W pokorze klęcząc przed Twoim obliczem
I nieporadne słowa swe układam,
Bo łask Twych Panie w sercu swym nie zliczę
W cichości szepczę nieskładne me modły,
Dobroci Bożej darem obsypana.
Bo łask Twych Panie w sercu jest aż tyle,
W onieśmieleniu padam na kolana.
Bo jakże o tym światu mam powiedzieć
Co serce czuje, jak mam to wyjawić?
Czy świat doceni, że miłość jest pierwsza
I czy zrozumie, że miłość świat zbawi?
Dlatego wiersze pisać ciągle będę
I wszystkie w darze Tobie Panie składać
Bo słów zbyt mało jest na całym świecie,
By o Twych łaskach ludziom - opowiadać.