Kto nauczy księżyc kochać
Kto go wyrwie z trwogi posad
Sam jest smutny
Sam jest szary
Brak w nim życia
Resztki wiary
Głaz w nicości
I życia opary
Tylko w słońcu
W jego blasku
Jest szczęśliwy
Czuje czary
Z nim się bratam
To nas łączy
On bez blasku
Ja w potrzasku
Wydajemy
Puste tchnienie
Nie karz mnie już
Daj nadzieję
Bądź porankiem mego życia
Tym czym słońce dla księżyca
Kto go wyrwie z trwogi posad
Sam jest smutny
Sam jest szary
Brak w nim życia
Resztki wiary
Głaz w nicości
I życia opary
Tylko w słońcu
W jego blasku
Jest szczęśliwy
Czuje czary
Z nim się bratam
To nas łączy
On bez blasku
Ja w potrzasku
Wydajemy
Puste tchnienie
Nie karz mnie już
Daj nadzieję
Bądź porankiem mego życia
Tym czym słońce dla księżyca