Chciałbym dotknąć miłości

jej barwy poczuć tęczowe

na końcu dłoni zatrzymać

opuszki mieć kolorowe

 

Tak na pstryknięcie palców

roztoczyć zapachy szczęścia

nie tylko oczy radować

niech wpłyną wprost do wnętrza

 

Wypełnią każdą złą przestrzeń

wypłuczą koszulę białą

bym mógł założyć na spotkanie

z tobą na wątpiące nieczułe ciało

 

Gdy gwiazda spada z wysoka

to znak że miłość się kończy

czy może wpada do serca

i serca dwa połączy

 

Wspinam się mozolnie

do uczuć pachnących w gąszczu

choć ręce krwawią od kolców

po różanago ciernia pnączu

 

Daleko jesteś gdzieś tam

na wysokiej góry szczycie

różę miłości  niosę a słodki jej zapach

niech odmieni nasze zawiłe życie

 

Tyle wiosen lat jesieni ze sobą

zima zasypała do szczęścia drogę

jesteś na wyciągnięcie ręki

lecz dotknąć cię nie mogę

 

Zagarnę w dłonie te lody

bo wiem że po cichu szlochasz

rozpuszczę serca rozwody

aż powiesz że znowu mnie kochasz

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ROMANTYK
Magia słów
 

Komentarze 6

Gość - marmur w niedziela, 07 lipiec 2019 22:47

Dziękuję D.Adalberto. Życie pokaże . Ja mam ciągle nadzieję. Pozdrawiam serdecznie.

Dziękuję D.Adalberto. Życie pokaże . Ja mam ciągle nadzieję. Pozdrawiam serdecznie.
czwartek, 18 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha