Boże wysłuchaj - ciągle tak wołam<br />Zachrypłym głosem, zbolałym sercem,<br />Bo innych słów odnaleźć nie mogę<br />Gdzieś się podziały w bólu, w rozterce<br /><br />Tyle je razy mówiłam co dzień <br />I tyle słów tych słyszały noce,<br />Że się zgubiły gdzieś inne słowa<br />Wciąż wołające Twojej pomocy.<br /><br />Może daleko gdzieś w gwiazdach błyszczą<br />Albo są w ziemi jak łzy me słone<br />Bo tyle razy prosiłam nimi,<br />Pewnie są w Niebie zauważone.<br /><br />Więc powiem teraz by już nie nudzić<br />Zwyczajnie, cicho - "Wysłuchaj Panie".<br />Ty się zlitujesz, ja wiem, ja wierzę<br />Bo się nad każdym, schylasz wołaniem.