Przez moment zaświeciło słońce,
rzeźbi cienie na piasku.
Krzewy obwieszone
kroplami nostalgii.
Morze dzisiaj spokojne,
przesiąkło granatem.
Ołowiem wypełnione chmury.
Pada...
Wyszłam bez parasola,
chciałam poczuć bryzę
na twarzy.
Słono - deszcz czy łzy?
Nie wiem...
Komentarze 1
Serdecznie pozdrawiam