XII zamyślenie

przyzwyczajamy się

do ludzi

               zwierząt

                              i starych drzew

 

przyzwyczajamy się

do wygodnych mieszkań

     zajmowanych stanowisk

     luksusowych samochodów

     miejsca w kościele

     świętych obrazów

     zdartych kapci

     i wyszczerbionego kubka

     z którego pijemy herbatę

 

przyzwyczajamy się

do wszelkich wygód

              a nawet niewygód

 

najtrudniej jest nam

oswoić się z myślą

o własnej śmierci

Czytaj wiersz
  1423 odsłon

XIII zamyślenie

 

w bolesnym kształcie

opadnie

             bezwładne

                              ciało

jak liść trącony

podmuchem wiatru

 

                po tamtej stronie

                wszystko się odmieni

 

żal i łzy pozostaną

już tylko dla tych

którzy idą dalej

Czytaj wiersz
  1119 odsłon

XIV zamyślenie

 

Chryste Panie

Tyś dobrowolnie

z miłości do ludzi

poniósł haniebną śmierć

za grzechy każdego z nas

a my jesteśmy niezmiennie

przygniatającym Cię rumowiskiem

 

od tysięcy lat

sypią się lawiną

nasze zbrodnie

               kaźnie

                     i cierpienia

zadawane Tobie 

w drugim człowieku

 

Ty jednak wciąż

powstajesz z grobu

naszych win przeklętych

i Zmartwychwstały

ponad

         wiekami

                       TRWASZ 

Czytaj wiersz
  1230 odsłon

Biznes to biznes

 

poczułem gorzki smak

judaszowego pocałunku

i jego cierpkich owoców

 

za garść srebrników

rozpadł się mój świat

i życie się rozsypało

 

w bezsenne noce powraca

echo zdradzieckich słów

biznes to biznes – mój drogi

 

 

Autor: Don Adalberto

Czytaj wiersz
  1539 odsłon

Via Dolorosa

idziesz przez wieki

w cierniowej koronie

z krzyżem na ramionach

w zagłuszonych sumieniach

w zaułkach ludzkich serc

przez skrzyżowania spotkań

 

nieustannie upadasz 

pod ciężarem zdarzeń

a nasze rozliczne winy

ranią bolesną chłostą

i nie masz miejsca

gdzie by głowę skłonić

 

nie pocieszasz już więcej

bo jedni nie oczekują

pocieszeń od Ciebie

a drugich pocieszają

brzęczące w kieszeni

judaszowe srebrniki

 

coraz rzadziej spotykasz

Weronikę z odwagą

świadczącą o Tobie

i coraz mniej Szymonów

choć wszyscy pozornie trwają

 

pod Twoim Krzyżem

 

 

Autor: Don Adalberto

Fotografia: Don Adalberto

Czytaj wiersz
  2362 odsłon