Dzień Górnika

     Kiedy to było, kiedy to było. 

 Jak w DZIEŃ  SWIĘTA  GÓRNICZEGO

 się piwo i wino piło.

 A  serce się  radowało, jak  pieśni górnicze 

śpiewało i słowa o swej wierności

 do swego zawodu szeroko rozgłaszało.

       Sw. Barbara pomagała i takie

 oto treści pieśni razem z bracią górniczą śpiewała :

   Górniczy stan niechaj nam żyje.

   Niech żyje nam górniczy stan !!!

    i troski nasze w podziemiu kryje

   bo mamy  nie tylko trud, lecz

      węgiel czarny nasz.

 Nie tylko jedyny, to zresztą 

    rodzimy Polski skarb.

 Lecz także inne mineralne zasoby

 dla naszej Ojczyzny Wolności  i Swobody.

        My nie mikroby. 

A pokłady rud żelaza, miedzi i soli do woli

 i każdy naród się tym szczyci i chwali

      co posiada i chociaż

, to nie Edenu bogactwa  i kanady

 nasz naród jest piękny i duszę ma młodą 

 niezależnie od mody, złej pogody i niewygody.

/ A ja nie zapomniałam i parę słów napisałam

 po to, aby o tym święcie wszyscy Polacy pamiętali i

wielką miłością za ich wysiłek, poświęcenie 

        ich szczególnie pamięcią obdarzali,/

 

Nuty życia
O chłopku roztropku
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
czwartek, 25 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha