Dzika plaża


Nad błękitnym brzegiem morza -
gdzie słońce plażę ogrzewa
spacery po plaży z tobą
to jak kawałek nieba -
patrzysz mi czule w oczy
miłość mi wyznajesz
nie liczysz się z odmową
wyboru mi nie dajesz 

chociaż tak bardzo bym chciała
bo jesteś mi bardzo drogi
jeszcze nie oddam ci ciała
mam swoje własne wymogi 

miłość cielesna nie starcza
musi być szerszy horyzont
bym twą wybranką się stała
i cię dozgonnie kochała 
więc zaczekajmy mój miły
nie miej do mnie żalu
gdy miłość we mnie rozkwitnie -
dam ci czułości bezmiaru.

 /autor : Helena Szymko/

 

Pragnę otulić się Tobą
Co by było gdyby...
 

Komentarze 2

Oskar Wizard w piątek, 11 styczeń 2019 23:55

,,...nie liczysz się z odmową wyboru mi nie dajesz -...". A czy to nie jest jakiś Don Juan? Uważaj na niego...))))

,,...nie liczysz się z odmową wyboru mi nie dajesz -...". A czy to nie jest jakiś Don Juan? Uważaj na niego...;)))))
Helena Szymko w sobota, 12 styczeń 2019 12:03

Ha, ha, ha, będę uważała, pozdrawiam ciepło.

Ha, ha, ha, będę uważała, pozdrawiam ciepło.
piątek, 19 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha