Dzwon epilogu
kiedy zakończył
ziemskie pielgrzymowanie
Sługa Sług Chrystusowych
Jan Paweł II Wielki
cały świat
od Wschodu do Zachodu
od Północy do Południa
zatrzymał się w miejscu
jakby dotykiem piorunu rażony
a strugi łez otwierały
twarde skorupy sumień
płakały też żałobne dzwony
na wszystkich kontynentach
lecz najgłośniej płakał
Dzwon Zygmunta na Wawelu
płakał i śpiewał
dziękczynne Magnificat
bo nigdy dotąd
nie powstał Syn
tak wielki w Narodzie
i nigdy już więcej
nie powstanie
Autor: Don Adalberto
Komentarze 2
Piękny wiersz, o niezwykłym człowieku, o najwspanialszym Synu naszego narodu, który tak wiele uczynił, nie rękami, ani złotem, ani siłą ale Miłością. Dokonał tego jedynie miłością do Boga i ludzi. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję za piękny komentarz. Cieszę się, że mamy podobne poglądy dotyczące tak wielkiej postaci. Serdecznie pozdrawiam.