Poco sięgać do głębin umysłu
pełnej sekretów, szukać tajemnej sfery.
Czy ją odnajdziesz, ja powiem niestety.
Nie wiem. A po co mi ona.
Czy ta myśl twórcza jest celowa, czy bezcelowa ?
I choćbym znalazła ten wątek mądrości
co by to dało, czy odnalazłabym się
w tej przyszłości.?
Są to rozważania pełne przemyśleń, wniosków,
logiki prawa.
Co to za wiedza niesprawdzona, co kroczy niepewnie.
Lepiej bież do reki, to co jest pewne i sprawdzić można,
a nie te ogołocone nawet z wierzchniego odzienia.
Patrz, patrz, tam w głębinach jest serce tego świata,
to jest Nasza Ziemia i dzieje są nasze i cuda też są.
Spójrz też nie tylko w głębinę, a na niebios przestrzenie
na ten blask, co z ciemności wyłania się wzlata,
jak skrzydła Natury z Cząsteczki Wszechświata.
A jednak próbujesz zgłębić swe myśli.
One ciągle są zmienne, kapryśne,
mają korzenie tak wielkie, że chociaż nie jedna
wieczność przeminie, zawsze znajdzie swe miejsce
w tajemnej pełnej uznania krainie.
A jednak, a jednak ona cię pcha coraz dalej i dalej......