JAK W ZEGARKU
Kolejny dzień przemija biegiem
słońce uśmiecha się zachodem
w purpurowych koronkach nieba
chmury nabrzmiałe pod wieczór
noc tajemniczą witają w progu
dzisiaj jest bardzo dla nas łaskawa
darowała urokliwy księżyc wyrazisty
oraz łańcuch gwiazdek promienisty
marzeniom ładnie rozwinęła skrzydła
kocham cię w tym gwiazdozbiorze
ale znowu rano wstało zorzą i rosą
królewsko zapiał kogut w kurniku
gdzieś w oddali dzwony głośno biją
już południe Anioł Pański zwiastują
i znów słońce w różu w czerwieni
wieczór pomału do snu skrywa
Bóg wielki zegarmistrz świata
Kazimierz Surzyn
Komentarze 2
Tak jest dzięki Stwórcy, który jest najlepszym zegarmistrzem świata. Dobry wiersz. Pozdrowienia.
Dziękuję, też tak myślę. Serdecznie pozdrawiam.