JOWITA
piękno natury
wzbudza zazdrość aniołów
blednie przy niej niebo
góry zniżają się do nizin
morze wysycha
światła prędkością
do ostatniej kropli
jej włosy lśnią
jak aksamit złoty
oczy dwa brylanty
świecą płomieniem
zapalonym wiecznością
usta w czerwonej
róży zamknięte
odbity jej pocałunek
na moich ustach
pielęgnuję jak sadzonkę
co dopiero posadzoną
twarz owalna
światłem jaśnieje
niczym księżyc
w swojej pełni
witalność ramion
targają wichry
w cztery strony
ciało powabne
w linii prostej
i piękności frezji
jej serce nadaje
ton sercu mojemu
Kazimierz Surzyn
Komentarze