Już jesień
w moich źrenicach
przegląda się jesień
oplotła moje dłonie
nicią babiego lata
i bezwolnie prowadzi
na rozstajne aleje
po złocistym dywanie
sypią się na mnie liście
pogodzone z przemijaniem
a ja z żalem chwytam jeszcze
ostatnie przebłyski lata
i w złotym deszczu poezji
uśmiecham się do nich
na pożegnanie
Autor: Don Adalberto
Fotografia: Don Adalberto
Komentarze