KAPLICZKA
Matka Boża w koronie
tuląc dziecię do serca
na przechodniów
spod Babiej Góry
codziennie spogląda
pozdrawia nas z wysoka
pragnie byśmy załatwili
wszystkie sprawy
chce nam ulżyć
w trudzie i znoju
Na chwilę przystanąłem
znakiem krzyża
modlitwę rozpocząłem
potem w zadumie
staropolskim obyczajem
świecę zapaliłem
i różę
u stóp Matki złożyłem
dziękując
za pomoc
i bezustanne czuwanie
nade mną
nad żoną
dziećmi całą rodziną
nad ludem
Polską
i światem
Kazimierz Surzyn
Komentarze