Konie
Pędzą konie pędzą, pędzą sobie w dal.
Czemu tak pędzicie, czego jest wam żal.
Stójcie !
Zal nam czasu straconego, żal minionych lat.
Stójcie ! Bo przykryje was czasu głaz.
Nie czas brykać. Nie czas pędzić jak ten szalony wiatr.
Czy znasz cenę życia swą, bo on zna.
Stójcie ! zabrzmiał echa głos. Słyszę dźwięki ciche,
one biegną w twoją stronę i przynoszą ci nowinę.
Ja nie słyszę nic takiego, cisza wokół ucha mego trwa.
Zatrzymaj je ! Nie dam rady.
One wolne są, aż po życia kres.
Spieszą się, śpieszą się, aby zdążyć na drugi brzeg.
Spójrz ?
Słonko wyszło z poza chmur. Co z tego ?
Nie zatrzymasz ich biegu, one pędzą w szeregu.....
Na przód, naprzód, na przód !!
Czy ich język znasz ? Jaki to ten kraj ?
Nie znam go. Nie wiem? .......Bo nie poznasz go.
Komentarze 2
Uważam, że wiersz ten ma rytmikę doskonale nadającą się do głośnego recytowania. Pozdrawiam.
Pozdrawiam ciepło