przez uchylone
drzwi
widzę
skrawek ogrodu
i maki które ktoś
posiał
nieostrożną ręką
delikatne płatki
kurczą się
spragnione miłości
drżą
uszyta z maków
czekam
w kolejce
Link do filmu mojego autorstwa;
https://youtu.be/gXLljErwh7U
Z szuflady
Boso
biegnę do ciebie
w sukience uszytej
ze snu...
Na odległość chwili
łasi się mrok
powraca
pamięć o tobie
pachnąca lawendą.
Zachłanne myśli
błądzą w odmętach
grzechu...
Przestały się
wstydzić.
Co dla zmysłów niepojęte... ( Refleksyjnie)
W dymie kadzideł z czcią niesiony
kawałek chleba - Bóg
- Hosanna -
Pieśni z wiatrem płyną.
Dzieciaki ścielą dywan z kwiatów,
a ci którzy nie przestali być dziećmi
dziękują...
Za słońce i gołębie,
za delikatność kwiatów ścielących się
pod stopami,
Za to, że wierzą i mogą kochać.
Tobie cześć i chwała!
Zanim zwiędną kobierce.