Mamie

 

Dałaś mi miejsce na ziemi.

Z poczwarki
żyjącej pod sercem, wyfrunął w świat 
cudny motyl.

Wrócił po latach, 
z połamanymi skrzydłami.

Znalazł azyl w Twoich dłoniach.
Nie pytałaś o nic - podniosłaś z kolan.
Pomogłaś posklejać 
pogmatwane życie.


Bukietem konwalii 
zakwitnę jutro
na nagrobnej płycie.

Album
Wirus
 

Komentarze 2

Gość - Anna w poniedziałek, 28 maj 2018 11:34

Wspaniały Kroplo! Jak zwykle pod wielkim wrażeniem! Serdecznie pozdrawiam!

Wspaniały Kroplo! Jak zwykle pod wielkim wrażeniem! Serdecznie pozdrawiam!
Kropla47 w poniedziałek, 28 maj 2018 11:36

Dziękuję Aniu...miłego dnia

Dziękuję Aniu...miłego dnia
czwartek, 25 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha