Sterylność

Jaki piękny dzień słoneczny
biel zimy odbija promienie
jednak chłód wiatru przenika
teraźniejszość , wtedy to wspomnienie

Nie jestem żebrakiem co prosi
o ciepła jedną iskierkę
by ogrzać serce zmarznięte
wcale też nie proszę o rękę

To taki zwrot że Cię wołam
w słuchawce że nie słyszę Hallo
wszystko jest gdzieś zapisane
chodź dawno temu się stało

Na tym białym śniegu zostawiam
ślady kręte wszelkiego rodzaju
widzisz biel śniegu zawsze kojarzę
z drogą która prowadzi do raju

Znaki moje są raczej niezdarne
i zabrakło dawnego w nich czaru
żółte szlaczki  mało wyraźne
potem wchodzę z powrotem do baru

Ja nie wnikam w czyjeś dramaty
i problemy sam mam ich bez liku
patrząc przez pryzmat dawnej szczerości
mój ślad na białym śniegu to siku

Nie o litość wcale tu chodzi
Nie o   jakąś szczególną przychylność
widać droga dawnej wzniosłości
zamieniła się w teraźniejszości sterylność

w gniewie moce budzą działanie
żeby dopiec i odciąć toporem
dłoń sympatii gdy ktoś ją wyciąga
bo pojawia się całkiem nie w porę

Tak na koniec coś dodam bez rymu
albo z rymem co komu do tego
życzę ile ma dusz jest w stanie
duszy Twojej wszystkiego dobrego
Czytaj wiersz
  1625 odsłon

Muszelka

Jak ptak co wznosi lot swój ku słońcu
by ogrzać zmarznięte serce od lodowego wiatru
jak liść co o poranku wypuszcza krople rosy
z dłoni swych zielonych w geście dobrotliwości
dla trawy co spragniona jak w suchy dzień miłości
tak duszy mojej dotyk po ramieniu mnie głaszcze
gdy na skale siedzę patrząc na zachód mojego szczęścia
Tyle razy tu byłem , po naukę przychodzę
lecz nic już nie pamiętam gdy w smutku moim brodzę
Kochaj tak jak chcesz żeby cię kochali
szanuj tak jak chcesz by cię szanowali
Uśmiechaj się do ludzi i do całego świata
Lecz kiedy patrzę w lustro to wszędzie jakaś łata
W żebraczy surdut ubrałem uczucia tego czasu
On mówi nie przystoi nie rób tyle hałasu
Bo w czasach tych mój drogi otuchę znajdziesz tam
gdzie jest twe ukojenie , z wiecznością sam na sam
 Bo w losach ludzkich  ukryta jest tajemnica  wielka
chcesz poznać swoją przyszłość
więc przyłóż ją do ucha i wsłuchaj się co powie
na plaży znaleziona muszelka ……..
Czytaj wiersz
  1504 odsłon

Obraz

Nie godnym bycia  jakie to typowe
po budowie życia chodzę bez kasku
i czekam kiedy cegła spadnie mi na głowę
Skradam się po świecie cichutko przemykam
dobrych i złych ludzi bez przerwy unikam
Bierny i nwierny
bo w bierności siła
kiedy na policzku łza wiarę stopiła
Serce na ramieniu  to tatuaż  pamiątka
w wspólnym doświadczaniu sprzedana obrączka
W złocie zanurzony  trwałem w tej pewności
kiedy przyjdzie zima siwa ktoś ogrzeje kości
Tyle doświadczamy ile sami chcemy
tu się spotykamy wszystkim coś dajemy
Bo z naszej miłości otucha jest wielka
a kiedy w słabości , czyjaś troska na nas zerka
I czy w kasku i czy z gołą głową bracie
i czy w worku pokutnym
 czy w białej koszuli i krawacie
czy z mową mądrości
 żeby sprawdzić siebie nie połykaj ości
 Kiedy przed lustrem się stroisz w koronę cierniową
pamiętaj o tym że jak na malowidłach” świętych ”
aureolę zawsze masz nad głową
A w beznadziei gdy kupczę , kto me szczęście kupi ….
…weź już przestań  słyszę. Ty Mój obraz ….dlaczego więc mówisz o sobie :
-jaki jestem głupi.
Czytaj wiersz
  1638 odsłon

Hallo

Czy rozumiesz karcianych graczy
każdy o czymś tam marzy
  pokierową zimną maskę
  ma wiele ludzkich twarzy

Bo światło jest nadzieją
 czarne w kolory zmienia
 pada na oczy ,  umysł
rozprasza smutek cienia
Szukałem szczęścia w “niebie”
lecz jest nieprzewidywalnością
Hallo wołam do Ciebie
stając się bezwarunkową Miłością.
Czytaj wiersz
  1291 odsłon

Chmury wspomnień

Białe chmury po błękicie
wiatr przesuwa do zachodu
płyną tam gdzie nowe życie
u mnie coraz więcej chłodu

Białe chmury na błękicie
dla spragnionych dusz otucha
rozlewają deszcz obficie
u mnie ziemia całkiem sucha

Obraz wisi na tej ścianie
pożółkniętej z zapomnienia
gruby kurz osiadł na ramie
pejzaż nigdy się nie zmienia  

Zapamiętać dobre chwile
jak wakacje na obrazku
bo nie było ich aż tyle
ile w garści ziaren piasku

Czas przesuwa wspomnień chmury
czas też zatarł rysy twarzy
czas zapuka w końcu po mnie
powie
czas wygrzewać się na rajskiej plaży 
Czytaj wiersz
  1670 odsłon