Maskarada

Echem stajesz się,
na życia moim zakręcie.
Płaczę ulewnym deszczem -
co kiedyś było niepojęte.

 

Więdnę z bezwładnym czasem,
łzy moim jedynym poidłem.
Przed oczami mam obrazy -
którymi mnie wtedy żywiłeś.

 

Szarym szeptem wszystko okryte,
ręce wzdłuż ciała leżą.
Wiatr na liściach gra -
a ja czuję strach...

 

Gęsta mgła zatacza krąg,
kończy się znany świat.
Spada ostatnia łza -
a razem z nią ja.

 

Aurosonic - mascarade (orginal mix)

PŁONĄC NA NOWO
Tamta grudniowa noc
 

Komentarze 2

marmur w poniedziałek, 16 grudzień 2019 22:42

Smutno ale pięknie . Pozdrawiam serdecznie Dlue .

Smutno ale pięknie . Pozdrawiam serdecznie Dlue .
BlueRiver w środa, 18 grudzień 2019 20:16

Dziękuję
Również pozdrawiam

Dziękuję :) Również pozdrawiam ;)
sobota, 20 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha