"Kim to - ja nie jestem...". Na pewno nie jestem młodym talentem - mam już swoje lata. :) Nie jestem także z całą pewnością poetą . Moje pisanie było wynikiem bardzo mocnych inspiracji, mających niewątpliwy wpływ na pisanie "jednym tchem". Od niedawna transferuję swoje teksty z domowej szuflady, pomimo, że niejednokrotnie straciły już...
"Kim to - ja nie jestem...". Na pewno nie jestem młodym talentem - mam już swoje lata. :) Nie jestem także z całą pewnością poetą . Moje pisanie było wynikiem bardzo mocnych inspiracji, mających niewątpliwy wpływ na pisanie "jednym tchem". Od niedawna transferuję swoje teksty z domowej szuflady, pomimo, że niejednokrotnie straciły już aktualność. Zdarza mi się napisać także coś na czasie.
Tętniący życiem GRAND, wiosenny zapach bzu Mewy przedziwny pisk zagłuszył morza szum Skrywam goryczy smak, bo ciebie nie ma znów Można by więcej mieć radości w każdym dniu
Zagubił się gdzieś cel, odpłynął marzeń sens Zniknął jak piękny sen w porannej gęstej mgle Tętniący życiem GRAND, na molo barwny tłum Poczułem w sercu żar spełnienia pięknych snów
"Adieu Zatoko Snów, good bye Riviero Marzeń..."
* "Sopockie bolero" - tekst wpisał się niemalże sam podczas trzykrotnego wysłuchania utworu.
A obecnie... gra mi zupełnie inną muzykę. Skiepściłem ? .
Przywykłem już do licznych przerw w pisaniu, a zdarzały się nawet kilkuletnie. Nie stanowiły zbytniego problemu, bo i tak przed wielu laty szanse na publikacje były niewielkie. Obecnie sytuacja jest o tyle łatwiejsza, że jest gdzie, a o tyle trudniejsza, bo coraz trudniej z pisaniem. Wprawdzie mam jeszcze kilkadziesiąt wierszy z zasobów "Moje Zacisze", ale wracam do nich niezbyt chętnie i to z różnych powodów.
Odwiedzam niniejszy portal dosyć często z nadzieją na nowe wpisy innych autorów. Najłatwiej z pisaniem tzw. "warsztatowcom". Im wena nie jest w zasadzie potrzebna. Wystarczy temat, aby wykonać szkic, a następnie dzięki własnej wiedzy i inteligencji, napisać jak najbardziej poprawny i ciekawy tekst. Najbardziej zdolni i ambitni są w stanie napisać co najmniej jeden wiersz dziennie.
* * *
Zauważyłem, że część moich wierszy (wpisy z roku 2020), przetworzyła się na zapis z rozjechanym tekstem. Niestety, ale próba edycji i aktualizacji, celem pozbycia się podwójnego Enter, pozostaje jedynie próbą bez efektu.
Postaram się upewnić, czy od strony administracyjnej znajdzie się rozwiązanie problemu, a tymczasem przepraszam za utrudnienie w czytaniu.