MGLISTOŚĆ
MGLISTOŚĆ
Odpływam w sen, powoli zanurzam w stan pomiędzy
mglistość kontury zamazuje, jeszcze niepewnie dotyka
myśli się plączą, światy na siebie zachodzą
budzą senne marzenia, jawa z niebytem styka.
Za ciężką bramą zamkniętych powiek
chaos z porządkiem w tańcu szalonym wiruje,
łapię się skrawków rzeczywistości,
jeszcze tu jestem i jeszcze ciało swe czuję.
Wiem że jak co dzień to mglistość wygra
i w nieświadomość mnie wchłonie,
będzie kształtować niepodobieństwa,
to w nich mój świat zatonie.
Więc śpijmy, może nie warto się budzić.
Autor W M
Komentarze 2
Pozdrawiam Wojtku Serdecznie . I Dołączam pieśniczkę .
https://www.youtube.com/watch?v=mEPE7QFIobk
Witaj marmurze, dzięki i dobrego dnia