Zgaszony chłodem
...dzień za dniem mija.
Zerwał się silny wiatr,
czochra bezlistne gałęzie.
Mróz wygonił z domu
resztki ciepła.
Życie obok mnie przeleciało.
Wszystko się pokruszyło,
Rozmyło...
Rozwiało.
Znowu jestem jesiennym
zamglonym powietrzem.
Kazimiera Duraj
foto z Pinteresta
Komentarze 1
Tekst - jak zwykle - godny uwagi, osobisto / refleksyjny.
Nie podoba mi się jednak - i to przecież nie tylko u Ciebie - zapis z wielokropkami połączonymi z wyrazem. Wyglądają jak ogonki szczura, lub .. kozie bobki, albo też niedokończone słowa. O wiele efektowniejsze są te, zaistniałe przed lub za spacją ...
Pozdrawiam :-)))