Najemnicy
w dobroci nieograniczonej
powierzyłeś nam ziemię
w dzierżawę
lecz złymi jesteśmy
zarządcami
zasiewamy wokoło
kainowe czyny
uprawiamy bezowocne
drzewa figowe
od ziarnka gorczycy
niczego się nie uczymy
a trzykrotne
pianie koguta
budzi nas nad ranem
zapominamy
jak panny nieroztropne
że jesteśmy tutaj
tylko na chwilę
i przed Tobą staniemy
aby odpowiedzieć
za życie
nam powierzone
Autor: Don Adalberto
Komentarze 6
Pięknie
Dziękuję Anno za lapidarne ustosunkowanie się do utworu. Pozdrawiam serdecznie.
Przepiękny wiersz. Pełen wymowy sięgającej aż do głębi Duszy. Zmuszający do przemyśleń nad naszym życiem. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za komentarz do wiersza i przesyłam serdeczności.
Tak , sami tworzymy rzeczywistość w której żyjemy . Więc za swoje życie musimy wziąć odpowiedzialność . Pozdrawiam .
Witaj Marmurze. Pozwól, że dodam swoje trzy grosze do twojego komentarza. Musimy wziąć odpowiedzialność za życie także naszych najbliższych. Pozdrawiam.