Za oknem noc.
Cienie marzeń rozsypane na poduszce.
Krzyczę do ciebie myślą.
Nie byłam porzucona - sama odeszłam.
Ale co to zmienia.
Za drzwiami zatrzaśniętymi
milczeniem
i tak czyha samotność.
Sama zjem śniadanie,
wypiję poranna kawę,
nasłuchując twych kroków
na schodach.
Niestety ciszą drga powietrze.
Kazimiera Duraj
Foto z netu
By accepting you will be accessing a service provided by a third-party external to https://www.poe.pl/