OBRAZY Z CZERWIENIĄ

Kiedyś malowałem człowieka

prostego  życia    czeladnika 

co ubogim  zawsze pomaga

i każdą osobę sercem kocha

 

Ilustrowałem o poranku góry

słońce deszcz i białe chmury

przystojne lasy niebo całujące

i ptaki przecudnie szybujące

 

Szare sprawy dymy czarne

i ludzkie oblicza zblazowane

tych co afirmują kłamstwo

i za motto mają szyderstwo

 

I pięknie i nieładnie malowałem

gdzie trzeba czerwieni dodałem

znaku pokory czułości miłości

zło przemieniając w fale dobroci

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

 

 

Poproszę o kawę
Przestrzeń
 

Komentarze 2

Oskar Wizard w czwartek, 16 maj 2019 13:18

Wielką sztuką jest trafiając na sęk przemalować go na sękacz. Pozdrawiam serdecznie.

Wielką sztuką jest trafiając na sęk przemalować go na sękacz. Pozdrawiam serdecznie.
kazimierzsurzyn@gmail.com w czwartek, 16 maj 2019 15:52

Zdecydowanie, bo sękacz jest pyszny. Pozdrawiam.

Zdecydowanie, bo sękacz jest pyszny. Pozdrawiam.
piątek, 29 marzec 2024

Zdjęcie captcha