PO ŚWIĘTACH
Jeszcze zostało
trochę ciasta
pół baranka
co nie zjadły
uśmiechnięte dzieci
Wysiłek starania
a święta jak co roku
skończyły się prędko
czas do obowiązków
pozostały wspomnienia
Wspólny stół świąteczny
dzielenie się jajkiem
życzenia co wystarczą
na 300 lat życia
rozmowy wesołości
Wspomnienia lat
na fotografiach
na filmach
sił rekonstrukcja
zmoczone głowy
uszlachetnienie życia
w poezji wiosny
przez Zmartwychwstanie
ukazałeś nam kolejny raz
Twoje Miłosierdzie
Z naszej strony kochamy
Cię jeszcze mocniej
Jesteś w rodzinie
w naszych sercach
we wszystkim co robimy
I sprawiłeś że święta
były błogosławione
udane ciepłe radosne
dziękujemy że tak Boże
pięknie nas prowadzisz
Kazimierz Surzyn
Komentarze 6
Piękny, ciepły i tak bardzo rodzinny wiersz o najpiękniejszych Świętach Zmartwychwstania Pana. Pozdrawiam serdecznie
Tak Wiesławo są to najważniejsze i najpiękniejsze Święta. Dziękuję za
komentarz i pozdrawiam serdecznie.
To były wspaniałe, radosne Święta. Tak jak ten wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo się cieszę. Pozdrawiam serdecznie.
Zawsze po świętach coś zostaje . Wzbogacają duchowo i jest czas na spotkanie się z rodziną . Niestety u mnie święta zostawiają skutki uboczne .
Następne parę kilo wskoczyło ale weź człowieku i się powstrzymaj kiedy tyle smakołyków na ciebie czyha . Pozdrawiam Kazimierzu
Praca, ćwiczenia, rower, spacer i kalorie odejdą, wszystko wróci do normy.
Pozdrawiam marmurze.