Pochodnia Olimpu
Serce waliło jak opętane -
gdy swym uśmiechem
musnąłeś ciało
choć nie dotknęły mnie
twoje dłonie
muśnięcie uśmiechu
pożar wywołało
wciąż płonie we mnie
pochodnią Olimpu
noce rozjaśnia
i spać mi nie daje
emocje uczuć
stają się silniejsze
z każdym dniem
ten płomień się zwiększa -
myślami szukam
wciąż twojej drogi
gdzie twoje stopy
ją wydeptały -
czy gdzieś istnieje -
ta zawiła droga
którą moje serce -
odnaleźć by chciało .
autor: Helena Szymko/
foto z Google/
Komentarze 1
Wspaniały, rozgrzewający serce i ciało wiersz o miłości. Pozdrawiam serdecznie.