Usiądź ze mną przy stole mój dawny, stary druhu. Pogadajmy jak kiedyś, jak za naszej młodości. Przecież tak lubiliśmy nawzajem siebie słuchać, gdy snuliśmy marzenia o odległej przyszłości.
Realny świat gdzieś znikał z kolejną lampką wina, a w przedziwnych kolorach nowy wypływał z marzeń. Szczęście w nim , miłość, radość, najpiękniejsza dziewczyna. i wiele czekających na zdarzenie się zdarzeń.
Powiedz co się spełniło po tych trzydziestu latach, gdy świat gnał jak szalony, a my z nim w tym obłędzie. Śniliśmy swoje życie dziwne jak sen wariata, i chcieliśmy mieć wszystko, i chcieliśmy być wszędzie.
Usiądź ze mną przy stole mój stary przyjacielu. Niech kolejna butelka zatrze dawne wspomnienie. Niewielu nas zostało, a odeszło już wielu i jeszcze tyle marzeń czeka na swe spełnienie.
Opowiadaj o sobie. Dobrze, kłamać też możesz. Ja także trochę skłamię. Przecież nikt się nie dowie. Z małych prawd i kłamstw małych nasze życie się tworzy. No, to nalej po jednym i wypijmy za zdrowie.
Pewien facet z miasteczka Darłowo, nałogowo wszystkim dawał słowo. Lecz gdy padło pytanie, jak jest z dotrzymywaniem, odpowiadał krótko, że „......wo”.
Spotkały się dwie myszy w drodze do kościoła Jedna w błyszczącym futrze, druga szara, goła. Jedna nuci wesoło, druga cicho płacze I przeklina swą biedę i życie sobacze. Ta w futrze rzecze biednej „Ne becz i bądź dzielna” A biedna „Tobie dobrze, tyś jest mysz kościelna” Morał bajki olbrzymią czcionką w oczy bije. „Masz dobrego sponsora, dobrze ci się żyje”.
Wspaniały wiersz i jest na topie, zawsze mysz kościelna była na urlopie, ale miała bardzo wiele, bo pomagali jej serdeczni przyjac... przeczytaj więcej
Jedź z tamtym facetem w wielki świat. Zostaw mnie, zostaw dzieci. Niech was powiezie Volvo, Ford albo Fiat. Niech wam słońce świeci.
A o mnie myśl uparcie, choć to banalny temat. Bo mnie już nie ma, bo mnie już nie ma. Płyń z nim jego jachtem w siną dal. Zostaw mnie tu na brzegu. Naszego życia niech nie będzie ci żal, bo niby dlaczego.
A o mnie myśl w ukryciu łykając słoną łezkę. Myśl że gdzieś jestem, że jeszcze jestem.
Żyj z tamtym facetem jeśli chcesz. Stwórzcie dom i rodzinę. Mam swoje sprawy sama dobrze to wiesz. Bez ciebie nie zginę.
Lecz czasem pomyśl o mnie gdy będziesz jeść śniadanie i wróć kochanie. Wróć i zrób pranie.