Pozwól mi być swym cieniem,
lub cieniem Twego cienia.
Póki Twe pozwolenie
nie straciło znaczenia.
Bo jeśli mi nie pozwolisz
i tak Cię myślą dogonię,
a skoro tak właśnie wolisz
sobą świat Ci zasłonię.
I już nie znajdziesz mój miły
w gąszczu pamięci swojej
innej niż moja siły
żadnej twarzy prócz mojej...
Gramy w przedwiecznej sztuce
odtwarzając role,
których się domyślamy
i każdy ma-
- jak w grze z komputera-
- do wyboru różne ścieżki,
aby w końcu dojść do Ciebie-
- następnym razem trochę zwolnię ;)
Gdy koty są czarne,
a słońce na wczasach
przeciskasz się do mojej głowy
przez niedomkniętą powiekę
i mościsz się
na latających dywanach snów.
Uważaj ! Nie spadnij-
- ruszamy w dziwną podróż
przez peryferie myśli
do niezbadanego świtu...
Na bezrybiu myśli
wyławiam denne słowa
i układam je w puzzle wspomnień
- o nich
- o tobie
- o mnie...
Mówisz:
robimy krzywdę naszym dzieciom...
Odpowiadam:
nie rozumiem
- robimy krzywdę naszym dzieciom !
Myślę:
nie chcę rozumieć...
Myślisz:
Nie rozumiesz?- to proste...
Myślę:
robimy krzywdę naszym dzieciom,
których nie ma,
których nie będzie,
które mogłyby być...
Mówię:
Nie rozumiem !
robimy krzywdę naszym dzieciom...
Odpowiadam:
nie rozumiem
- robimy krzywdę naszym dzieciom !
Myślę:
nie chcę rozumieć...
Myślisz:
Nie rozumiesz?- to proste...
Myślę:
robimy krzywdę naszym dzieciom,
których nie ma,
których nie będzie,
które mogłyby być...
Mówię:
Nie rozumiem !