Złakniona Twej dłoni
Paruję
I przylegam do zimnego szkła
Napisz we mnie
Jak bardzo będziesz tęsknił
Jak nie zapomnisz
O mnie
Jak nie pozwolisz
Żebym uleciała
Zamienisz parę w szron
I obiecaj
O b i e c a j
Że znów mnie stopisz.
Paruję
I przylegam do zimnego szkła
Napisz we mnie
Jak bardzo będziesz tęsknił
Jak nie zapomnisz
O mnie
Jak nie pozwolisz
Żebym uleciała
Zamienisz parę w szron
I obiecaj
O b i e c a j
Że znów mnie stopisz.