PIĘKNIE U NAS

Pięknie jest nad morzem

spacerować wzdłuż plaży

kiedy kipiele stopy muskają

a mewy nad głowami latają

 

gdy gwiazdy cicho spadając

kąpią się w morzu srebrząc

jego bystre zielonkawe fale

co topią wszystkie nasze żale

 

wyrazista zieleń twoich oczu

miesza się z barwami wód

zaś nieboskłon szafirowy

przywraca radość duszy

 

cudnie rozłożyć się na łące

w żywym dywanie ziela

albo złapać się za ręce

i biec beztrosko w pola

 

usta twoje pełne różane

jak dzikich płatków róże

bukiety kwiatów nazbierane

tobie w podzięce wręczam

 

pięknie również w górach

z których wzrok zawieszam

na niebie dolinach lasach

całkiem w idylli odpływam

 

nogi od lat w górskie trasy

niezmiennie zaprawione

niczym ptaki uskrzydlone

kolejny raz na szczyty wiodą

 

Kazimierz Surzyn

POMIESZANE ROLE

Dzisiaj mieszają się role

ci " wielcy" tego świata

zamiast ofiar przemocy

bronią tych którzy sieją

złe bestialskie czyny

a mnie to okrutnie boli

złamanym na pół - 

zatroskanym sercem

wołam by nie zatruwać

właściwej proporcji

granic rozumu rozsądku

sprawiedliwej oceny

nie dajmy się proszę

ogłupić zwieść "idolom"

chwalącym bożki które

sami wynieśli na piedestał

chcą stale mieszać mącić 

podgrzewać atmosferę

w ojczyźnianym domu 

masz mówić robić tak

samo jak ta "elita"

"wszechwiedząca" istny

"cud" wszechświata bo

inaczej spotka ciebie

coś bardzo przykrego

będziesz wyizolowany

nawet z pracy zwolniony

ci oczyszczacze innych

byleby tylko nie siebie

z których kipi nienawiść

i pogarda dla drugiego

a jak wierzysz bez

wątpliwości to na siłę

każą ci żebyś je miał

bo jest za miło za słodko                                       

ja milczeć nie mogę ale

ważne jest czego sam

chcesz tak naprawdę

wybór jak zawsze tobie

pozostawiam przyjacielu

 

Kazimierz Surzyn

 

ŁASKI SERCA JEZUSOWEGO

Czciciele Najświętszego

Serca Pana Jezusa

otrzymują liczne łaski

potrzebne do życia -

co potwierdzam

z własnego doświadczenia -

miłość jedność pokój

szczęście w rodzinie

w utrapieniach pocieszenie

pomoc i błogosławieństwo

w podejmowaniu działań

przebaczenie grzechów

w miłosierdziu Bożym

gorliwość serca

otwartego dla ludzi

w krzewieniu dobra

troskę o domostwa

o wzrastanie w Bogu

szczególne łaski

wytrwałości i cierpliwości

tym co rozszerzają

nabożeństwo piątkowe

dar Komunii która 

jest chlebem życia

wierni modlą się dziś także

o Uświęcenie kapłanów

o kunszt dobrej owocnej

posługi duszpasterskiej

SERCE JEZUSA

ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

NAJŚWIĘTSZE SERCE JEZUSA

Serce które pozwoliłeś

z miłości do mnie

przebić włócznią

Zbawienie moje

Nadziejo ma co ufa 

Mocy Twego Serca

Ognisko miłosierdzia

Domie sprawiedliwości

Skarbnico dobroci

Świątynio hojności

Wzorze przebaczenia

Godne Najwyższej

Chwały i Miłości

Źródło życia doczesnego

i raju wiecznego

w pełnej szczęśliwości

Jak dobrze że mieszkasz

we mnie i mogę zawsze

zwrócić się do Ciebie

w każdej sprawie

bo czasem ciężko żyć

w tym naszym XXI wieku

niby takim demokratycznym

nowoczesnym otwartym

z wartościami a jednak...

ale Jesteś i od razu

na tą wspaniałą myśl

w sercu robi się cieplej

miłości promienie

przeszywają ciało

rozum duszę czyny

Tyś moim Przyjacielem

co wysłucha pomoże

rozwiązać trudności

Dziękuję Ci  za to

Zawierzam Tobie 

swoje całe życie

JEZU

        UFAM

                   TWEMU

                             SERCU

 

NADZIEJĘ MAM W TOBIE

 

I MIŁOŚCIĄ

                 JESTEŚ

                           MĄ

                               BOŻE

Z TOBĄ WSZYSTKO JEST NA SWOIM MIEJSCU

 

Kazimierz Surzyn
                            

 

CUDA

Bóg posyła cuda

z miłości do ludzi

mnie dał do życia 

połówkę drugą

co w mądrości

umila nam drogi

czyni je lepszymi

z dnia na dzień

myślom słowom

wspólnym działaniom

przywraca sens

wyzwala w radości

muzykę serc 

bijących w rytm

marzeń co same

się spełniają

ogrodami szczęścia

uświęcona miłość

spływa na nas

oceanem spełnieniem

jak tu nie wierzyć

jakże nie miłować

nie ufać - mocno

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

Nie Mów Mi

Nie mów mi, że mnie rozumiesz, bo ja nie rozumiem sam siebie
Nie mów mi, że jutro będzie lepiej, jutro mogę być w niebie
Nie mów mi, że nienawiść z serca wyjdzie, bo nadal rośnie w siłe
Nie mów mi, że możesz mi pomóc, bo rozumiem tylko zdania zawiłe

 

Nie mogę wstać z łóżka a przyjacielem mi zapłakana poduszka
Jestem wciąż w żałobie a śmierć siedzi mi tylko w głowie
Nie mogę uśmiechać się szczerze, nie wiem skąd smutek się bierze
Jestem wciąż na dnie a pomimo szczytu wciąż wpadam w matnie

 

Zabij mnie proszę || zabij mnie proszę

Ona szczęśliwa, uśmiechnięta mina, mój smutek, a jej wina
Ja w łzach, Jej serce to głaz, nie spojrzy mi w twarz
Łykam tabletki, wchodzę do karetki, świat wiruje, mam mętlik
Najszczersze kłamstwo, tak, znam to, psychiczne bagno

 

Zabij mnie proszę || zabij mnie proszę

Nie mogę biec do przodu, bo z tyłu mam nadzieje zza młodu
Jestem wciąż nieśmiertelny, bo swojej wierze jestem wierny
Nie mogę ujrzeć Anioła, bo Diabeł w mym sercu to kłoda
Jestem wciąż na szczycie, ale w innym życiu, w innym bycie

 

Nie mów mi, że mnie rozumiesz, bo ja nie rozumiem sam siebie
Nie mów mi, że jutro będzie lepiej, jutro mogę być w niebie
Nie mów mi, że nienawiść z serca wyjdzie, bo nadal rośnie w siłe
Nie mów mi, że możesz mi pomóc, bo rozumiem tylko zdania zawiłe

Wiara, nadzieja, miłość

W ciszy lata, w maleńkim kościele

Chłodne ławki co szepczą pacierze.

"Jezus ręce pozwolił swe przybić,

Wierzę w Ciebie, Boże Wielki, wierzę".

 

Ściany modlitw tyle tu słyszały,

A posadzka kolan tyle znała.

"Boże wesprzyj duszy mojej siły,

Bo nadzieja w sercu taka mała".

 

Święci z okien przysiedli na ścianach

Przy ołtarzu kwiaty pachną biało,

"Boże proszę - wlej w me życie miłość,

Bez niej w sercu - pusto, zimno, mało".

 

NASZ STÓŁ

Razem nieustannie dbamy

o nasz rodzinny stół dialogu

centrum domowego ogniska

więzi odwieczną ostoję której 

niczym zastąpić nie podobna

tu modlitwą zaczynamy posiłek

dziękując Bogu za dary i także

by piastować polską tradycję

wyedukowaną od przodków 

tutaj decyzje podejmujemy

plany działań życia tworzymy

tu rozrasta się miłość jak pąki

niczym trawy na polanach

a chleb z miłości krojony

rozmnaża dobro w nas 

do dawania szczęścia sobie

i drugiemu człowiekowi - 

to dobro ciągle wraca 

z podwojoną mocą

 

Kazimierz Surzyn

TATO

pokazałeś mi jak żyć. wiele mnie nauczyłeś.

dużo mi też dałeś. z tobą każdy dzień był inny 

jak na Helu malownicze wydmy. miasteczko

wesołe w Chorzowie. zapach wody na statku

po Wiśle. dzielny Wołodyjowski w filmowym

obrazie. kalwaryjskie pokutne dróżki Jezusowe

i Maryjne. łaskami słynąca Madonna w Częstochowie.

Giewont przy stróżkach potu w promieniach słońca

otulony. Zakopane z dorożką i stukotem kopyt

siwków. sen pod namiotem i w stodole na sianie.

poznawanie warownych zamków kościołów

wtopionych w krajobraz miast i wiosek. połączenie

ze światem poprzez powietrze słońce wiatr deszcz

burzę oddychanie zmęczenie przeżywanie.

 

w pracy na biurku miałeś moje rysunki oprawione

w różnobarwne ramki. dotykałem drzew na barana

noszony. nauczyłeś mnie gwizdać na palcach przy

puszczaniu pierwszego w życiu pociągu. płynąć

łódką na falach szalejącej rzeki. mądrej wolności

z jasnymi granicami. pokazałeś jak walczyć o siebie

i drugiego człowieka. jak mocno stąpać po ziemi -

patrzeć słuchać odkrywać działać.

 

tato wpoiłeś mi miłość do Ojczyzny z bogactwem

naszych dziejów z wartościami chrześcijańskimi

symbolami narodowymi kulturą obyczajami tradycjami.

 

byłeś bezcennym źródłem dobrych rad o stanowczym

zdaniu co do dbałości o środowisko polityki sportu

górskich wypraw psów kotów.

 

dziękuję tato za życie solidne wychowanie opiekę

obronę rozmowy o wszystkim za ten czas poświęcony.

dziękuję że byłeś moim przyjacielem i zawsze jak

na zawołanie wyciągałeś do mnie ramiona i dawałeś

mi serce.

 

dziś jestem pod rozłożystą jabłonią tam gdzie 

siadaliśmy razem i wspominam wspólne obcowanie.

patrzę na fotel w pokoju i widzę ciebie jak zawsze

mądrego wyrozumiałego sprawiedliwego dobrego.

 tato za miłość dziękuję.

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

  

 

 

RADOSNA PROCESJA

manifestacja wiary

miłości do Boga

wdzięczności za łaski

adoracja kontemplacja

Chleb Nieśmiertelny

niesiony w monstrancji

Ewangelia przy ołtarzach

pięknie wystrojonych

wspólna modlitwa

śpiew serc gorących

orkiestra co tubami

rozwiała chmury

i rozkołysała chorągwie

płatki kwiatów wiosny

sypane Jezusowi

dzwoneczki hołdu

unoszone do nieba

pokrzepieni w miłości

Ciałem i Krwią

całemu światu

ukazujemy Chrystusa

świadectwem życia

wiarą autentyczną

jednością miłością

szczęściem radością

życzliwością pojednaniem

sprawiedliwością pokojem

uwielbieniem dobrocią

pięknem ubranych

ulic i domów

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

NIECH KWITNIE MIŁOŚĆ

Najważniejsza jest miłość -

bezinteresowna uniwersalna

bez niej życie byłoby puste

świat stałby się pustynią albo

dżunglą nie do opanowania

 

Zatem niech miłość kwitnie

do bliźniego i samego siebie

jak cudne kwiaty łąk i ogrodów

niczym na chleb życia zboża

w modlitwie błagam Boże

 

Dodaj nam Panie światła

aby wędrówka po ziemi

stała się lżejsza i byśmy

podążali w stronę świętości

w czynach miłosierdzia

 

Kazimierz Surzyn

 

Corpus Domini

 

 

rozkołysały się dzwony

radosnym śpiewem

Chrystus

          idzie

                ulicami

kolorowe wstążki

łopocą na wietrze

chorągwie płyną

ponad głowami

jak żagle przesłania

wiecznie żywego

poszumem liści

w procesji

              kroczą

                       nawet

                               drzewa

muzykanci symfonię

pobożnie fałszują

a na rozgrzany asfalt

wdzięcznie

              kwiaty

                       opadają

wyrzucane z koszyczków

drobniutkimi rączkami

 

a Ty

taki kruchy i mały

jak płatek śniegu

w cieniu baldachimu

schowany

patrzysz i czekasz

 

kto Cię zaprosi do siebie

 

 

 

Autor: Don Adalberto

BYĆ CHLEBEM

Bóg daje Chleb Żywy - Siebie

nadzieję życia kiedyś w niebie

Boże tak czynisz dla nas z miłości

śpiewamy Ci hymn wdzięczności

 

My również chlebem bądźmy

z ludźmi stale się nim dzielmy

owocem z ziaren łanów złocistych

nakarmmy ukochania głodnych

 

Wystarczy serce jak chleb dobre

rozmnażać szczęśliwości gotowe

gorliwe zawsze do dawania dłonie

otwarte ku będącym w potrzebie

 

Kazimierz Surzyn

Moja modlitwa

Ojcze ludzi zwierząt roślin bytów
charakterów instynktów zieleni mitów
który patrzysz błękitnymi oczyma nieba
z miejsca środka z tam gdzie nic nie trzeba
kiedy Twój palec nosa mojego dotyka
uśmiecham się niezrozumienie znika
niech widzę innych rozpalony snami
w miłości mojej Twoimi oczami
prowadzisz drogą krętą doświadczania
dla dobra duszy mego wzbogacania
chlebem podzielisz biedaka bogatego
kłosy zbożowe siejesz dla każdego
miłość bez granic i bezwarunkowa
dajesz parasol kiedy mokra głowa
szanując innych o codzienność proszę
i dla żebraka znajdę jakieś grosze
w chwilach słabości przyślij swe Anioły
niech piórkiem gilgocą gdym w ciemnościach goły
niech nie zapomnę że Ty Jesteś całym
źródłem jasności Stwórcą Doskonałym.

CHLEB

Wspominam jak moje babcie

uczyły szacunku dla chleba

wnusiu - kochane dziecię

chlebek jest darem nieba

 

Chlebuś znacznie lepiej smakuje

gdy się nim z innymi dzielisz

niechże go nigdy nie brakuje

w modlitwie Boga poprosisz

 

Bochenek przed pokrojeniem

nakreśl pięknie krzyża znakiem

okruchy z ziemi zbierz starannie

traktuj zawsze bochen godnie

 

Pamiętaj chleba powszedniego

potrzebujesz do życia ziemskiego

zaś boski chleb eucharystyczny

to żywota rajski chleb wieczny

 

Kazimierz Surzyn

 

 

Modlitwa wieczorna

Dziękuję Ci Boże za ten dzień,

Co był tak pełen Twej miłości

I że chleb na stole też w nim był

I trochę ludzkiej życzliwości.

 

Za dzień pełen zwyczajnej pracy,

I modlitwy do Ciebie z rana

I miłości najdroższych mi dzieci

Gdy mówiły - "mamo kochana".

 

Dzień który mi dałeś Ty, Boże

Za cały od rana do nocy,

Bo nie byłby pewnie dniem takim

Bez Twojej w nim Boże pomocy.

 

IDZIEMY RAZEM

dobrze nam z tym

doceniamy to kim

i jacy jesteśmy

podobamy się sobie

i to jest najważniejsze

komfortowo czujemy

się ze sobą a przez to

także z innymi ludźmi

jesteśmy prawdziwi

szczerzy pomocni

dostrzegamy drugiego

odnosimy małe

większe sukcesy

mówimy co czujemy

robimy co piękne

mamy tyle ile potrzeba

kochamy się -

idziemy razem

nie straszne są wichury

wady jak skały pękają

góry to żadna przeszkoda

suchymi stopami

przechodzimy przez

kręte rzeki życia

w magii bliskości -

żywot traktujemy

jak pasję

i chwilowy przystanek

do pełni szczęśliwości

 

co więcej każdy 

najlepiej wie

jak dobrze 

przeżyć życie

by wspomnieniem

kiedyś zawołano

oni żyli przykładnie

 

Kazimierz Surzyn

 

 

Szept wiary

 

 

wierzę

w wyższość wiary

nad rozumem

nieskończoności

nad ograniczeniem

 

wierzę

w Trójcę Przenajświętszą

(nie do pojęcia na ziemi)

i w Kościół potrzebujący

ciągłego oczyszczenia

 

wierzę

dobrym słowom

które leczą rany

i łzom płynącym

w świątyni sumienia

 

 

 

Autor: Don Adalberto

TRÓJCO PRZENAJŚWIĘTSZA

Ojcze Wszechświata

Synu Zbawicielu

Duchu Światła

w Jednej Osobie

w Tobie

cała moja

WIARA

     NADZIEJA

         MIŁOŚĆ

Tobie zawierzam

 ŻYCIE

      ROZUM

           WOLĘ

Tobie DZIĘKUJĘ

Ciebie

    CZCZĘ

         UWIELBIAM

                 KOCHAM

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

         

      

       

       

       

        

       

         

     

CZTERY PORY ROKU

WIOSNA

 

Jest cieplej

słońce przebija mgłę,

łagodnie grzeje,

budzi do życia przyrodę,

która wstaje wartko

z zimowego snu.

Pąki na drzewach,

coraz więcej trawy.

Zielono,

o, jak cudownie!

Wracają skrzydlate.

Bocian dziobie 

na łące, 

tryumfują

uśmiechnięte buzie.

Wręczam ci polne

kwiaty czułości

Sama jesteś kwiatem.

 

LATO

 

Niebo bezchmurne

szafirowe

Słońce Upał

Biegniemy trzymając się

za ręce -

w miłości

nadrzeczny cień

utopić spiekotę,

potem opalamy

nasze ciała

a w oczach rośnie

złoty sierpień.

 

JESIEŃ

 

Jeszcze tli się 

słoneczny promień,

jeszcze szumią 

rzeki fale,

jeszcze czuć

zapach traw, pszenicy,

a już liście

z drzew spadają,

listopadowy dywan,

ścieląc pod stopami.

W rękach trzymasz

bukiet liści kolorowych

I walc jesienny

tańczysz powabnie

Jaka jesteś piękna

w brązie żółci i czerwieni.

 

ZIMA

 

Białe niebo, 

biała ziemia,

przejrzyście czysto mroźno

Szaleją narty

łyżwy, sanki

prowadzone przez dorosłych

i przez dzieci.

Konie dźwięcznie

splatają barwny kulig,

rozsypując tuman śniegu.

Trwa zimowe, 

huczne szaleństwo

w roli głównej - My.

Za chwilę święta,

Dzieciątko nam błogosławi,

choinki zapach,

gwiazdkowe prezenty, 

sylwestrowa zabawa

a o północy

znów Nowy Rok

witamy toastem.

 

...

 

Wiosna, lato, jesień, zima

malują życia krajobrazy -

jak dotąd bardzo szczęśliwe

i choć lat przybyło,

sercem jesteśmy młodzi -

ile jeszcze pór roku

razem przeżyjemy?

 

Kazimierz Surzyn