Mijają lata ...
Mijają lata, miesiące i dni,
A mi się Sybir ciągle śni.
Jakże niewiele człowiekowi trzeba,
Byle choć we śnie dotknąć kromki chleba.
Mijają dni, miesiące i lata,
Czas mój opuścić padół tego świata.
Gryzły mnie pluskwy, komary i wszy,
A lat przeżyłam osiemdziesiąt trzy.
Mijają lata, dni i miesiące,
I dla mnie kiedyś świeciło Słońce.
Ale już zgasło, gdy go zabrali
I w lesie katyńskim rozstrzelali.
Mijają lata, miesiące i dni
Nad moim łóżkiem jego portret lśni.
Muszę tu wspomnieć jeszcze brata,
Wstąpił do Armii tamtego lata.
Mijają lata, dni i miesiące,
Na wzgórzach Cassino maki pachnące.
Tam też spoczywa mój brat kochany,
Do Polski tylko w sercu zabrany.
Mijają miesiące dni i lata,
Lecz zanim odejdę z tego świata.
Wierzę, że nigdy człowiek człowiekowi
Takich okropnych rzeczy nie zrobi.
Wiersz dedykowany wszystkim Sybirakom.
Tym żyjącym i tym, których już nie ma wśród nas.
Comment for this post has been locked by admin.
Komentarze 1
Lena Szczeć
w niedziela, 28 marzec 2021 19:37
Historia Tamtych Ludzi i tamtych czasów niech zawsze będzie żywa właśnie dzięki wierszom. Staję w podziwie i pokorze wobec Żywych Pomników Historii.
0