Wiersz

Biała dziewicza strona z papieru
czeka na zarys ręką,
nie spotka na sobie farb i lakieru
lecz wiersz powstanie tam prędko.

Uczucia prawdziwe, wesołe, smutne
zostawiać będą swe ślady.
Czekają na słowa piękne obłudne,
na życie i jego wady.

Lecz kiedy drugiego zapytam,
odwiedzie natchnienie umysł przeklęty.
Cóż w mojej głowie od wieków siedzi,
gdyż czuje się taki zaklęty.

A gdy już przyjdzie poruszy duszę,
słowa jak potok popłyną.
Wtem moją ręką jak statkiem ruszę,
słowa na kartkę wypłyną.

I chociaż zawrę na końcu konkluzję
dla zrozumienia mych myśli,
stworzę na pozór jasną iluzję
by sedno pojęli wszyscy.

Sen
Wiersz
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
czwartek, 25 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha