przegnity - dopomóż utopijny prosi - by defraudacyjny nie wygrano -
skafander słucha co więcej jak znaną - wyjrzyj najjaskrawszy płomień - trzymano - buty - kimono | ujmowana na palec trzy złotych | wydalony za smród i lud | wycięto obraz mszy na dwa sposoby | który dym i który leci do dzieci po brzozy, skruszy skróć kurzę - wiewióry - spokój nastał za dzień i pysk
wstrętny - kaganiec dwa - poślizg | w rym
niejakim godzien wydatnych bractw
arystokracji bez biur i inwokacji image dziecię
wszech dobyła arcydzieło nakpiła - arcy | whala
Dawid "Dejf" Motyka
Muzyka wiatru - wybudza
uczucia dawno już uśpione
melodią serc burzą uniesień
ogarnia - siłą namiętności
erotycznym tańcem mową ciał
szalone pragnienia wyzwala
wycisza je krzykiem miłości
spełnieniem w nich płynie
autor: Helena Szymko
Rozpływamy się malinowo
gdzieś w niepojętym błogostanie
krążąc szczytami wypieszczenia
między miejscami najczulszymi
a ciszą zamkniętych oczu
i rozpalonych ust
Wycałowaniem posiane owoce
jutro zbierzemy
płonąc na nowo
kuszącym zapachem
czerwonych róż
Kazimierz Surzyn
Kocham usta twoje
co smakują wiśniami
po brzegi wypełnione
lawendowymi pieszczotami
tańcem dłoni wspomagane
uwerturą boską
falują czerwoną
wrzącą lawiną
na nic się zdają
kostki lodowcowe
szaleńczą białością
jeszcze bardziej rozpalają
i płonę łąk dzikością
w pulsach krwi rozlaną
Kazimierz Surzyn