Senna zjawa

O miłości moja -
cóż ja teraz pocznę
pokochałem zjawę
zjawę nie z tej ziemi
włosy kruczoczarne
o oczach jak niebo
ciało wyrzeźbione
jak przez niebios rękę 

kiedy ją ujrzałem
stąpała tak dumnie
piękna i wyniosła
do studni podeszła
wiadro z wodą niosła
ja pobiegłem za nią
witając tę panią
miłość jej wyznając
i nagle w tej chwili
wszystko się skończyło
ku mojej rozpaczy -
snem to tylko było .

autor: Helena Szymko/
foto z Google/

Trawa, Studnia, Dziewczyna

Tylko barwy radosne
Opis Natury.
Comment for this post has been locked by admin.
 

Komentarze