List do matki
już kielich nocy się wypełnił
bezdenną głuchą czernią
znużone miasto sen już ukołysał
i tylko ja mamo
ten list do ciebie piszę
w ciemnościach nocy
znów widzę twoją twarz
jak przed laty uśmiechniętą
ile to już lat nie byliśmy razem
czy to tylko rok minął
czy to cała wieczność
w każdą noc wybiegam
myślą ku Północy
odnajduję dawne słowa
karty wspomnień
do koperty wkładam
i o świcie listy
na Północ wysyłam
a jeśli nie otrzymasz listu
o nic nie pytaj
bo tylko blady księżyc
jest mi świadkiem
że każdej nocy list do ciebie piszę
Italia, kwiecień 1985
Autor: Don Adalberto
Komentarze 4
Piękny wiersz, niezwykły. Długo szukałam w myślach, w sercu słów, którymi bym mogła wyrazić to co czułam czytając go. Z wielkim wzruszeniem piszę to, bo niezwykła matką musiały być ta do której adresowany był ten wiersz, wyjątkową jeżeli potrafiła utworzyć tak wrażliwą osobowość swojego dziecka. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Wiesławo za wzruszający komentarz. Tak mogła napisać tylko wspaniała nauczycielka i kochająca matka jednocześnie. Ze sposobu pisania odsłania się przede mną bogactwo ludzkiego serca i duszy. Pozdrawiam serdecznie.
Wspaniały obraz wielkiego uczucia. Każdej nocy... Wzruszyłem się. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Oskarze za twoje wzruszenie. To potęga słowa. Pozdrawiam serdecznie.