Matczyne ręce
Czemu Twe ręce takie pomarszczone,
Czemu Twe czoło takie zachmurzone,
Czemu Ty mamo tak się zadumałaś,
Czyżbyś o miłości naszej zapomniała?
Mateczko kochana co nas na świat wydałaś,
Ty nad naszym zdrowiem dzień i noc czuwałaś,
Ty nas mowy polskiej nauczyłaś,
I pacierze także Ty mówiłaś.
Pomiędzy ludzi iść kazałaś,
I w niejednym smutku często pocieszałaś,
Gdyśmy teraz wszyscy dom swój opuścili,
Tylko z tatusiem Ciebie zostawili.
Są takie chwile gdy do Ciebie wracamy,
Z niejednych zmartwień Tobie się zwierzamy,
Niech nas błogosławi Mama ukochana,
Twa ręka zmarszczona, ręka spracowana.
Komentarze 9
Smutne , ale prawdziwe
Przepiękne wiersze, bardzo wzruszające.
Proszę o więcej.
Pozdrawiam.
Masz prawdziwy talent!
Wspanialy! Jest Pani/Pan poeta?
Nie,nie jestem poetą,to wiersze pisane przez zycie tak poprostu prosto z serca...ciesze sie ze się podobają..
Takie są najlepsze. Podoba mi się Twój wiersz. Oby takich więcej.
jak się nazywa autor pełna nazwa ?
piękny wiersz
Piękny! Mam wrażenie, że to mógłby być wiersz o mojej MAMUSI też, ale.. No właśnie! TATUŚ już od 27 lat czeka "gdzieś tam" na MAMUSIĘ.