KOCHAJ MNIE

Twoja miłość zapala gwiazdy

ożywia słońce choć pochmurno

każe bić sercu bardzo mocno

oczy barwi czerwonym płomieniem

 

Usta lukruje czarem słodkości

wyrywa z ciała duszę co frunie

jak ptak na wyżyny niebieskie

poraża błyskiem spojrzenia

 

Gorączkę amorów i flirtów zalotnych

osadza w całej okazałości na czole

szałem miłosnym wypełnia ciało 

jest ponad wszystkim co rozum ogarnie

 

Ja biorę Ty dajesz Ty bierzesz ja daję

i tak cały dzień całą noc

nic więcej od Ciebie nie chcę

tylko proszę kochaj mnie

 

Kazimierz Surzyn

Hasło na billboardzie

Czyjaś twarz rozklejona na płycie,
Twarz podpisana leży w błocie,
Podarta powiewa na płocie,
Twarz leży w trawie,
Twarz człowieka na billboardzie krzyczy:
"W niewiedzy, że się istnieje jest wyzwolenie od czasu
i śmierci..." (Olga Tokarczuk)

MODLITWA

Modlitwy wznosimy do Ciebie Boże

Broń chroń nas od zguby

Wysłuchaj nas proszę Boże

Nie wystawiając na żadne próby

 

Wiem że nie zasługujemy

Przesiąknięci grzechem nędzarze

Litości Twych łask wypatrujemy

Przepojeni nadzieją w wierze

 

Kazimierz Surzyn 

MIŁOŚĆ

Z miłości wszystko wypływa

ona świat człowieka zdobywa

kiedy miłowania nie ma

sensu życia też nie ma

 

Miłość stawia wymagania

pragnie ich spełnienia

przemienia pola egoizmu

w niebiańskie altruizmu

 

Chce nie ślepej namiętności

ale pięknej czystej czułości

wyrażonej  w autentycznym

uczuciu gorącym i wiernym

 

Chce wzajemnego troszczenia

całym sobą poświęcenia

trudów i radości dzielenia

dobra ukochanych zaspokojenia

 

Bardziej niż dobra własnego

miłością życia najcudowniejszego

gdy już miłość taką złapiesz

z serduszka nie wypuszczaj

 

Bo potem żałować będziesz

pozwól miłości się porwać

chciej się nią zachwycać

szczerze i mądrze miłować

 

Kazimierz Surzyn

 

 

ZA DUŻO

Na jedno życie

za dużo kłamstw

deszczem łez

dni spłakanych

słów niezapisanych

nieszczerych

 

Na jedno życie

za dużo obłudy

niekończącej się

nocy strapień

dziś nie ma nas 

w słońcu ani tęczy

 

więc zostawmy to -

idźmy na spacer

który rozwija myśli

pobudza do czynów

najbliższych ucałujmy

płaczących przytulmy

 

dajmy uśmiech

na przeciw siebie

spotkanym

niech nasze ciepło

ogrzewa mocno

dobrocią i miłością

 

renesans na nowo -

konieczność przemiany

 

Kazimierz Surzyn 

Wolność osobista

 

Jeszcze mi wolno

o sobie decydować...

Jeszcze mogę kochać,

podróżować, śnić...

Jeśli nie pójdę na wybory,

będę żałować.

Jest wielu,

którzy wszystkiego

chcą zabronić.

 

Jeszcze mi wolno

spełniać marzenia...

Jeszcze nie wszystko

ujęto w paragrafów

kleszcze.

Niech świat

w lepszy się wciąż zmienia.

Niech dobrych uczuć

będzie więcej.

 

Nie chcę oddawać nikomu

celów mojego życia.

Kto czyta książki

wie czym to się kończy...

Decyzje o przyszłości

podejmujemy właśnie dzisiaj.

Wykorzystaj swoją szansę,

możesz jeszcze zdążyć.

 

 

Oskar Wizard

 

 

 

Zachęcam do zadecydowania o swojej przyszłości

w niedzielę 13 października 2019 r.



(fot. Autor)

POEZJA

Fale zmienności uczuć

moc lamentów wzruszeń

rajski wzlot uniesień

wierszem wyznałem 

miłość najcudniejszą

 

choć to tylko słowa

sercem są pisane

ustami wypowiedziane

całusami przypieczętowane

 

W świecie komputerów

i maszyn wielofunkcyjnych

to poetyckie słowo

może wiele zdziałać

gdy siebie innym dajesz

zwykła proza życia

zmienia się w poezję

 

Łzy potrafi przyodziać

srebrnymi perłami

z burz wydobyć myśli

duszę czule ukoić

 

w trudnych dla narodu 

chwilach nie milczy

ale krzykiem budzi

 

pewnie nie daje chleba

ten co ją kocha

w ręku nosi kwiaty

łapie w sieć słońce

gwiazdy na niebie liczy

głowę w chmurach trzyma

i marzy.. marzy.. marzy

ciesząc się z małych rzeczy

co szczęście przynoszą

w świat idylli zanoszą

 

pytasz czy świat zmieni

chyba tego nie uczyni

bo ci w złym zagorzali 

nie czytają wierszy

a sam poeta ani jego słowa

nie są dla nich poezją

 

a ja  sam no cóż moi drodzy

wiersze mogę podarować

słowem was zaangażować

uskrzydlić umiłować jak potrafię

czy mi się to uda nie wiem

 

Kazimierz Surzyn 

Bo jesień to wiosna

 

Bo jesień to wiosna,

która dorosła...

Maluje przyrodę

pięknymi barwami.

Chwila to wielka,

bardzo doniosła...

Określa uczucia

między nami.

 

Już w pewność

przemienia się fascynacja.

Niebawem zima zawita u progu.

Czy twoja dusza

będzie przyjazna?

Czy też mróz zeszkli serce

na końcu roku?

 

To już ten czas,

na założenie gniazda.

Przecież za morze

nie odlecimy...

Podobno uczucia

zapisane są

w gwiazdach?

A może przy kominku,

który rozpalimy?

 

 

Oskar Wizard

 

Wirtualny dotyk

 

Zamknęliśmy się dobrowolnie

w wirtualnej przestrzeni.

Dzień zaczynamy

od szybkiego logowania.

Może (dla odmiany)

w szczęśliwszy

się zmieni?

Może też przybliży nas

do pokochania?

 

Płyną przez łącza

jedynki i zera...

Twardy dysk mruczy

jakby tęskniąco...

Dostaję wiadomość

właśnie teraz!

Wyglądasz jakby

bardziej kochającą?

 

Trzyma nas tu wciąż

niespełniona nadzieja.

Czekamy na wiersz miłosny

albo choćby erotyk...

Atmosfera staje się

czarodziejska...

Czuję już na ustach

twoich warg

wirtualny dotyk.

 

 

Oskar Wizard

 

DRUGA POŁÓWKA POMARAŃCZY

Wiem że miłość na pewno istnieje

kiedy po prostu jesteś ze mną

gdy patrzę z czułością na ciebie

a wokół robi się jakoś radośniej

 

kiedy karmisz moje serce dobrocią

gdy zasilasz bateriami moje życie

aby nie było bez sensu takie nijakie

kiedy duszy mojej jesteś słodkością

 

gdy moje serduszko ze swoim łączysz

kiedy uniesień miłości  głód zaspakajasz

gdy ciągle bez chwili namysłu otwierasz

do swojego najcudniejszego wnętrza drzwi

 

kiedy popełniam kolejny raz błąd niemocy

bezinteresownie od nowa przebaczasz

gdy nauczyłaś mnie porzucać egoizm

i w dłonie brać potrzeby drugiego człowieka

 

kiedy w zieleni niczym brzozie

opadają ślicznie twoje włosy

burząc udręki życia ziemskiego

gdy to życie przemieniasz w raj

 

kiedy miłość wiarę nadzieję wplatasz

w rozbite kawałki bytu i je sklejasz

Tyś moją drogą szczęścia w nieznane

Kocham Cię najmocniej jak potrafię

 

Cudem jest odnalezienie Ciebie

drugiej połówki tej samej pomarańczy

 

Kazimierz Surzyn

 

 

NA 100 PROCENT ZE SOBĄ

Rozkwitłe lica 

jak róże latem

gładsza skóra

od atłasu

w oczach iskry

zapomnienia 

usta pełne 

pocałunków

frezje słodkie

wewnątrz duszy

jedno ciało

w skrzydłach

ramion Erosa

i w uścisku

tańczących dłoni

szczęśliwe gniazdo

naszej miłości

 

szalejąca zieleń 

upojenia wiosną

gorące lato serc

w płomieniach 

uwięzione

purpura jesieni

i trochę zadumy

nad przemijaniem

szare chmury

natłoku spraw

rozpędzone szafirem

zima przy kominku

z igraszkami ciepła

 

przemiana konieczna

ciemności w światło

goryczy w słodycz

upadku w powstanie

niemocy w siłę

chemii w emocje

zauroczenia tobą

w prawdziwą miłość

 

teraz są już tylko

Himalaje cudowności

 

Kazimierz Surzyn

MAMA

Czyż jest piękniejsze

słowo we wszechświecie -

jesteś najcenniejszym

wzorem cnót skarbem

jaki od życia dostałem

 

twego łona owocem

ciepłego domu sercem

dawaniem nieba oczami

mądrze uczącymi ustami

 

delikatnymi dłońmi

co opatrywały mi rany

w trudzie pocieszeniem

kluczem co otwierał bramy

całusem i przytuleniem

 

czytelnią cudnych bajek

o szczęściu rozmową

miłością bez zdobywania

łzami przebaczenia

mamo tak wiele mi dałaś

 

roztropnie kochałaś

do życia sposobiłaś

to dzięki tobie dziś

dobrze sobie radzę

mamusiu dziękuję

 

Kazimierz Surzyn 

 

RAK

Poobijana od jego ciosów

nie ma włosów

nie ma piersi

ani ziemskiej przyszłości

tylko cierpienie choroba

zgon grób żałoba

ufa Bogu co do wieczności

wierzy Jego oceanowi miłości

ile żalu można znieść

ile bólu w sercu przejść

ot taki obraz zadumanej

szarugi iście jesiennej

 

Kazimierz Surzyn

NAJLEPSZA BO PRAWDZIWA

Prawdziwa miłość

     kocha bezgranicznie

       wybacza gdy cierpiała

          daje szczęście nieskończenie

 

Prawdziwa miłość

   to codzienna troska

     przy sobie obecność

       i ta w oku iskra boska

 

Prawdziwa miłość

       to nie tylko słowa uniesienia

          ale szacunek cierpliwość

             i skłonność do poświęcenia

 

To rozmowy niedokończone

            do których powracamy

               a czasem milczenie

                  bo nic więcej nie chcemy 

 

Kazimierz Surzyn

GRA SŁÓW

Piękne słowa

są bardzo ważne

ale tylko wtedy

kiedy są prawdziwe

 

Miłość nie potrzebuje

wielu słów wzniosłych

ale czułości szczęścia

i trwania przy sobie

 

Czasem rzucamy

słowa na wiatr

nie bacząc gdzie

znajdą swój kres

 

nierzadko ranią serca

przykre zabijają

nie sposób je odwołać

choćbyś bardzo żałował

 

Prawda słów   

życzliwie przekazana

może spowodować

przemianę człowieka

 

Dobre słowa pomagają

ale wcale nie słowa

a spełnione obietnice

tworzą zaufanie

 

Kazimierz Surzyn

Uwolnij zmysły

 

Zamknij oczy,

odpręż się na chwilę.

Uwolnij zmysły,

niech biegną

aż za horyzont.

Zobacz w myślach tęczę,

poczuj, że żyjesz!

Będziesz szczęśliwy,

mogę przysiąc!

 

Poczuj jak płyniesz

ciepłą rzeką

wartko.

Odwróć twarz

w kierunku słońca.

Wzbudzać marzenia

zawsze warto.

Ta podróż

trwać może

bez końca.

 

Potem przebudź się,

rozejrzyj dookoła.

Jak wiele

pięknych rzeczy

cię otacza.

Powstanie radość wielka,

bo spełniona.

Bo to serce

jej kurs

wyznacza.

 

 

Oskar Wizard

 

 

KOBIETA

jest poezją

doskonałością kochającą

to gwiazda 

kwiat wszechświata

 

dla oczu 

cenniejsza od pereł

dla serca

skarbem tajemnicą

 

kobiece ciało

jest cudem nad cudami

robotą misterną

 

kobieta to piękno

samo w sobie

nawet bez dodatków

 

prawdę wygarnie

ale też zamilknie

w odpowiednim momencie

 

kiedy zdołasz 

ją rozśmieszyć

będzie twoja 

na wieki

 

ma błysk oczu 

wyraźniejszy od słów potoku

w spojrzeniu znajdziesz wszystko

 

nie próbuj 

zrozumieć kobiety

bo i tak nie zrozumiesz

 

kobietę trzeba miłować

bez powodu uszczęśliwiać

za to że jest po prostu

i uraczyć naręczem kwiatów

i niebanalnych prezentów

 

Kazimierz Surzyn 

Trafić do zmysłów

 

Ze mnie taki poeta,

jak z ciebie pilot myśliwca.

Lubię proste rymy,

które do zmysłów trafiają.

Nagle coś w sercu

i myślach

błyska!

Drżące dłonie

pióro i papier

chwytają.

 

Stworzyć nowy wiersz,

ogromne wyzwanie.

Natchnienie w słowa ubrać,

każde musi być inne.

Poprzedni wiersz

w niepamięć zapadnie.

Czy tylko na pisaniu

życie mi minie?

 

 

Oskar Wizard

 


(fot. z sieci)

30 dni do zastanowienia

 

Już miałem facebook skasować.

Zatrzeć w sieci wszelkie wspomnienia...

Za chwilę zacząłem głeboko żałować.

Przeklęte 30 dni do zastanowienia.

 

Już byłem szczęśliwy, bo od sieci wolny...

Zyskałbym wreszcie tak wiele czasu...

Pomogłaś w decyzji w sposób mimowolny...

Usiadłem więc zamiast z psem biec do lasu!

 

Przypomniałaś mi o tamtym draniu...

Zaczepił cię w sposób mało przyjemny...

Odzyskuję profil, niech tak zostanie...

Być wykluczonym to los nieszczęsny.

 

Oskar Wizard

 

(fot. z sieci)

ZŁOTA JESIEŃ

Po deszczu zimnym

światem całym

zawładnęło słońce

 

w promieniach złotych

życie raźniej płynie

cierpienie z czoła ginie

 

chwytam naturę oddechem

spojrzeniem obejmuję

ukojenie odnajduję

 

kroczę wolno polną dróżką

liście pod stopami

ślicznie nucą barwami

 

coraz więcej liści wokół

tańczą taniec październikowy

o smutkach nie ma mowy

 

drzewa na wpół nagie

w borach trawa żółknie

niech żyje złota jesień

 

w wieńcu z bluszczu

liści dębu szyszek jodły

owoców żurawiny

i korali jarzębiny

 

Kazimierz Surzyn