NAJLEPSZA BO PRAWDZIWA

Prawdziwa miłość

     kocha bezgranicznie

       wybacza gdy cierpiała

          daje szczęście nieskończenie

 

Prawdziwa miłość

   to codzienna troska

     przy sobie obecność

       i ta w oku iskra boska

 

Prawdziwa miłość

       to nie tylko słowa uniesienia

          ale szacunek cierpliwość

             i skłonność do poświęcenia

 

To rozmowy niedokończone

            do których powracamy

               a czasem milczenie

                  bo nic więcej nie chcemy 

 

Kazimierz Surzyn

KOBIETA

jest poezją

doskonałością kochającą

to gwiazda 

kwiat wszechświata

 

dla oczu 

cenniejsza od pereł

dla serca

skarbem tajemnicą

 

kobiece ciało

jest cudem nad cudami

robotą misterną

 

kobieta to piękno

samo w sobie

nawet bez dodatków

 

prawdę wygarnie

ale też zamilknie

w odpowiednim momencie

 

kiedy zdołasz 

ją rozśmieszyć

będzie twoja 

na wieki

 

ma błysk oczu 

wyraźniejszy od słów potoku

w spojrzeniu znajdziesz wszystko

 

nie próbuj 

zrozumieć kobiety

bo i tak nie zrozumiesz

 

kobietę trzeba miłować

bez powodu uszczęśliwiać

za to że jest po prostu

i uraczyć naręczem kwiatów

i niebanalnych prezentów

 

Kazimierz Surzyn 

MIŁOŚĆ

To nie tylko bajeczne 

romanse łóżkowe

kolacje przy świecach

spacery księżycowe

 

Buziaki słowa kocham

troska wzajemna

o bezpieczne jutro

czułość nieprzytomna

 

Ona bierze się nierzadko

z łez cierpień i smutku

a pokonanie przeciwności

umacnia serca w miłości

 

Kazimierz Surzyn

BYLE DO ŚWIATŁA

Cóż jest piękniejszego

ponad miłość dwojga

nad tą wspólną drogą

na złe i dobre przygodą

 

Więc kiedy potrzeba

prędko ustępuję

z czegoś rezygnuję

by wybranka serca

doznała szczęścia

 

Gdy się wszystko wali

na głowę udręczoną

łapię za ręce ukochaną

i pewnie przeprowadzam

przez tunel ciemności

aż ujrzymy światło

 

Kazimierz Surzyn

JAKA MIŁOŚĆ

szczęśliwa nowych skrzydeł dodawaniem

spokojna słońca oraz gwiazd promieniem

tryumfująca przeciwności losu pokonaniem

pomocna z upadków pięknym powstawaniem

pojednawcza największych win wybaczeniem

 

płomienna z kaskad iskier powstaniem

gorąca ogniem lawiną wulkaniczną

szalona kłębiastych chmur ulewą

gwałtowna wodospadem rwącym

burzliwa potarganych włosów halnym

dynamiczna dynamitem zapalonym

albo wzburzonego morza sztormem

 

nienasycona pocałunków pieszczotami

zespolona za ręce w miłości trzymaniem

rozkoszna dniem i nocą  spełnieniem

 

Kazimierz Surzyn 

JEST ROMANTYCZNIE

Z chmurnej przeszłości 

strumień runął światłości

jesteś tu i mnie kochasz

moje serce na zawsze masz

 

Wspaniały los kochanie

spełnił nasze marzenie

podarował nam siebie

i wciąż jest romantycznie

 

Księżycowe namiętne noce

pod gołym niebem koce

szczęśliwe w miłości niewole

rozmowy o nas przy stole

 

Kazimierz Surzyn

ZATRACENIE

Rozkwitamy przy blasku świec

twarze płomieniami rozpalone

w sercach boski ognisty żar

usta słodkością rozpromienione

 

Delikatnie ciebie pieszczę całuję

że drżysz dotykiem sprawiam

pozwalasz wejść w rajskie głębiny

którymi zatracenie czułością wypełniam

 

Kazimierz Surzyn 

WRZOSOWISKA

Dzisiaj pokrywają zieleń -

kwitnie ślicznie jesień

pokolorowały ci fioletem źrenice

lilaróżem zabarwiły oblicze

 

Chodź ze mną na wrzosowisko

aby przypomnieć tam wszystko

choćby nasze sobą zauroczenie

w całusach wieczne przytulanie

 

Kazimierz Surzyn

Lubisz gdy bajki ci opowiadam

 

Lubisz,

gdy bajki

ci opowiadam.

Najbardziej,

gdy deklamuję

je szeptem.

Gdy do całusa

się skradam...

Doceniam kolor

włosów najpiękniej.

 

Jesteś jak Afrodyta

z morskiej piany.

Jak Helena Trojańska

warta bojów.

Spojrzeniem twym

jestem oczarowany.

Uroczy uśmiech

nie daje snom

spokoju.

 

Pięknem ozłacasz

gwiezdną poświatę.

Dnia słonecznego

jesteś cudowną różą.

Diamentu setnym karatem.

Chwile bez ciebie

wiecznością się dłużą.

 

 

Oskar Wizard

 

(fot. z netu)

Zaiskrzyło

 

To jest ta chwila,

ta chwila właśnie!

O krok od szczęścia,

będącego naszym cieniem...

Zatrzymajmy się!

Niech nas dopadnie!

Będziemy żyć uszczęśliwieniem.

 

Uczono nas,

że szczęście gonić trzeba...

Z pewnością będzie jutro,

za dalekimi górami...

Każdego dnia

blisko jesteśmy nieba.

W każdej chwili

może uczucie zaiskrzyć

między nami.

 

Niech więc się iskrzy

i żarem rozgrzewa.

Dlaczego był dystans

pomiędzy nami?

Teraz z radości

dusza wciąż śpiewa.

Zbliżmy więc usta,

okryjmy się biodrami.

 

 

Oskar Wizard

 

(fot. z netu)

TAKA UROCZA CZUŁA

Tyś dobra szczęśliwa urocza czuła

kielich goryczy w słodycz zamieniasz

nasze wzmagania wiarą wzmacniasz

tyś boska dostojna zadbana miła

 

Jesteś zadowolona uśmiechnięta

natury urok spojrzeniem budzisz

muzyką w dzień kolejny wchodzisz

życzliwością szczerą owładnięta

 

Przytulam ciebie w czułości kołyszę

aż tańczą barwy a w duszy dźwięki

na ramionach uwielbieniem noszę

pośród pachnących kwiatów łąki

 

Kazimierz Surzyn 

 

CHWILA WIECZNOŚCIĄ

    Tulę twoje usta

wypełnione namiętnością

    i rozpięte ramiona

przepełnione dobrocią

 

zatrzymuję i ocieplam ci dłonie

rozpalam z iskier płomienie

ciało w atłasie wycałowałem

i muzyką słodką wypieściłem

 

nigdy nie mam dosyć kochania

ciebie najmilsza uszczęśliwiania

wzorzystych spacerów o wschodzie

wyśnionej miłości o zachodzie

 

widzę w twym spojrzeniu

    że tego właśnie chcesz

to jest takie piękne

    iż tak samo czujesz

 

Kazimierz Surzyn

 

ONA

Myli się bardzo ten

kto usilnie chce

kobietę zmieniać

ją trzeba uszczęśliwiać

 

to za mało kochać

to nic uwielbiać

tak od czasu do czasu

byle czym zbywać

kobietę należy zdobywać

i całą dobę miłować

 

Kazimierz Surzyn 

MAŁŻEŃSTWO

Wspólna nasza droga

nawet gdy jej nie ma

modlitwa pokorna

za dary dziękczynna

za ciebie dzieci mnie

 

miłość potężna

co wojny pokona

wiara największa

że razem będziemy

po kres naszych dni

 

wokoło promieniejesz

urodą witalnością

przy tobie nawet rany

goją się miłością

obrączkami połączeni

i w dodatku szczęśliwi

 

Kazimierz Surzyn

 

Blisko jesieni

 

Słońce miodowe

gasi promienie...

Za oknem szarość

wilgotna i smutna.

Zaczyna się

przyrody przesycenie.

A ty?

Jak zawsze

jesteś tak cudna!

 

Niebawem jesień

zdobędzie świat cały.

Utonę na zawsze

w twym promiennym wzroku.

To przepis na szczęście,

mój sekret wspaniały.

Bo twoje piękno

nawet jesieni

doda uroku.

 

 

Oskar Wizard

 

ZA KRÓTKIE NOCE

Złapałem najpiękniejszą

gwiazdkę z gwiazd nieba

zaryzykowałem pokochałem

cudownie jest tak miłować

z wielkim żarliwym zapałem

 

Ofiarować siebie samego

bezpieczeństwo wzajemne

pójść nawet w przepaść

pod prąd w wodospady

w ogień w zaułki ciemne

 

Pić twoją słodycz gorącą

w mroźny wieczór z bajki

tobą kochanie smarować

kromkę chleba co rano

stwarzać czas na bliskość

 

Jesteś mą lepszą połową

potrafisz wyzwolić czułość

w sercu namieszać ostro

wciąż za krótkie są noce

na upojną naszą miłość

 

Kazimierz Surzyn

Późnym wieczorem

 

miodem swoje myśli ozłocę

niech smutki prędko odlecą

obraz szczęśliwego jutra stworzę

nastrój stworzę płonącą świecą

 

wyobraźnia uwielbia krągłości

z mroku wybiegną myśli kosmate

do miodu dodam kroplę czułości

wyślę do ciebie jesiennym wiatrem

 

 

Oskar Wizard

 

CZUŁOŚĆ

Nie szukam żadnego skarbu

ponieważ mam go koło siebie

ani pretekstu nie potrzebuję

aby przytulać całować ciebie

 

Przy tobie maleńkie jest duże

iskra przeradza się w płomień

dobre czyny są zawsze potęgą

szczęście nie odchodzi w cień

 

Duszę wypełniasz pożądaniem

serce ogarnia ogień zatracenia

nawet gwiazdy nam zazdroszczą

takiego rozbrajającego kochania

 

Kazimierz Surzyn

 

 

MALINOWA MIŁOŚĆ

W malinowym gąszczu 

tylko my we dwoje

spojrzeń blask łapiemy.

Biorę twoje usta a ty moje

rumieńce na twarzy mamy

uskrzydlone serca wartko biją

ciała w płatkach dzikich róż

i w dreszczach gwiazd sięgają

Czyżby to był raj na ziemi?

 

W malinowym gąszczu 

nasz pierwszy pocałunek

jak cudowny skroplony

rosą srebrny poranek.

Wtedy wszystko miałem

szczęściu się kłaniałem

a zakochanie było.. pamiętam

najsłodszą ze słodkich poezji.

 

Dzisiaj miłość malinowa

radośnie nadal jest pierwszą

i z pewnością będzie ostatnią

wycałuję każdą chwilę z tobą

z ramion nigdy nie wypuszczę

muśnięciem warg wypieszczę

niechże ten nasz raj trwa..

 

Kazimierz Surzyn  

INTYMNOŚĆ

Piękna w jaśminach gładka

gorąca niczym piaski plaży

powabna jak kwiat lotosu

dłonie wariują w pieszczotach

 

szerokie źrenice pożądania

miarowo przyciągają twój wzrok

zanurzający się w uniesieniach

wrzące usta mam na twoich

 

pocałunkami pobudzam piersi

co owocem cudnie nabrzmiały

drżysz muzyką mego serca

łzy łagodnie ronisz ze szczęścia

 

wzdychasz miarowo z rozkoszy

omdlewasz kiedy delikatnie

wargami dotykam ci szyi

tracisz oddech w ramionach

 

zupełnie jak w tangu zauroczona

swoje piękne aksamitne kształty

odbijasz kusząco na moim ciele

zaspokojenie pięknym snem śnimy

 

rano patrzymy nęcąco na siebie

ciesząc się z napływu szczęścia

uwielbiam ciebie miła  zdobywać

na nowo każdego dnia i nocy

 

Kazimierz Surzyn