Luzak
Potrafi nisko się ukłonić,
rzucić żarcik, klimat stworzyć.
Rano wstaje - wita ludzi,
choć do pracy iść nie musi.
Pracownika z jego specjalnością,
"nie było, nie ma, nie potrzeba".
Rachunkami, opłatami się nie martwi,
no bo po co? - mama płaci.
Lecz mama kocha swojego synka,
to dobry chłopak... z tego Marcinka.
* * *
rzucić żarcik, klimat stworzyć.
Rano wstaje - wita ludzi,
choć do pracy iść nie musi.
Pracownika z jego specjalnością,
"nie było, nie ma, nie potrzeba".
Rachunkami, opłatami się nie martwi,
no bo po co? - mama płaci.
Lecz mama kocha swojego synka,
to dobry chłopak... z tego Marcinka.
* * *
Komentarze