Bliskość III

Bliskość słów
dotyk aksamitnych myśli
chciałbym wiedzieć
co ci się dziś przyśni
noce i dnie razem
w tej Nibylandii spędzamy
słowa nadziei i pocieszenia
dla siebie mamy

czułe szepty serca
czy przyjacielskie
w ramię klepnięcie
radością ścielą nasze ścieżki
to prawdziwe szczęście
bądź zawsze bardzo blisko
i o mnie pamiętaj
przytul słowem
a myśli
urokiem swoim spętaj

Oskar Wizard

Renta dla Bohatera*

Było to zdaje się
chyba na wiosnę?
Jechałem ,, Syrenką"
całkiem pijany.
Śpiewałem
patriotyczne piosenki radosne.
Nagle patrzę,
Stalin przejechany!

Bo był to Stalin,
tak mi się wydaje?
Może to było
jednak jesienią?
Zmrok już zapadał,
jechałem przez rozstaje...
Marzyłem,
niech nasz ustrój zmienią!

Być może
dużo później
się urodziłem?
Cóż z tego,
gdyż prawda
bywa elastyczna!
Na rentę dla bohatera
zasłużyłem!
Niech będzie duża,
bo... patriotyczna!

Oskar Wizard

*(satyra na renty dla bohaterów)

Przekonania

Należy dawnym przekonaniom dać nagrodę
aby odeszły i poszły inną drogą.
Narobiły tyle ambarasu, że na kolejna ściemę
nie ma się chęci ani czasu.
Trzeba nadal iść, chociaż nowa trasa
 śliska może być.
Aby mądrą główkę mieć, nie wystarczy
 zupkę z soczewicy jeść.
Na drugą stronę, bardzo łatwo można przejść
lecz należy odrzucić niepotrzebnych epitetów treść
I pojednać się tylko ze swoim rozumem,
a nie cudze pasztety mieć za wzór
i potem bić głową w mur.
Przekonanie, przekonaniom nie jest równe,
zależy na jakim zakiełkuje gumnie,
a duch czasu ci podpowie, na jakiej masz usiąść murawie.

Popioły

Co jeśli całe życie
jest ciągłą pokutą?
Czy muszę
dotrzymywać terminów?
Raj dla mnie jest tylko ułudą...
Wiem, że obarczony jestem winą.

Tu popiół niczego nie zmieni.
Każdego dnia
chciałbym odkrywać
Pana B. zamiary.
Może mój los kiedyś
w szczęśliwszy odmieni?
Na wszelką tradycję
jestem zbyt stary.

Niech więc kto chce,
tak właśnie próbuje...
Na mnie wciąż
ogień z popiołem opada...
Jednak serce
kocha wciąż
bo czuje...
Być dobrym
bo chcę,
a nie,
że wypada...

Oskar Wizard

Pokochaj siebie

Pokochaj siebie,
przecież na to zasługujesz.
Jest w tobie wszystko,
co podziw budzi.
Być może
jeszcze tego nie czujesz?
Popatrz na otaczających
ciebie ludzi.

Bywają piękne,
choć zalęknione istoty.
Są tacy, którym do ideału
sporo brakuje.
A jednak pewni siebie
i wzrok mają radosny!
Bo co drzemie w sercu,
to ciało poczuje.

Usiądź więc śmiało
na swego życia tronie.
Przecież wiem,
jak wiele
masz zalet wspaniałych!
Zobacz, moje spojrzenie
w zachwycie płonie!
Odkrywamy urok
w naszych sercach kochanych...

Oskar Wizard

Dwa światy

dwa światy podobne
a jakże od siebie różne
realny
w którym właśnie piję
aromatyczną kawę
i ten
w którym nadzieje
na głos i dotyk próżne
lecz możesz być
kim chcesz
i zdobyć sławę

problem w tym jeden
zauważ przyjacielu
ile tu ciebie
a ile wymyślonej postaci
wśród wirtualnych lasów
i przygód wielu
sobą zawsze zostań
to ci się opłaci
 
bo ktoś polubi
a nawet pokocha
twoje awatary
i wzdychać wciąż będzie
po nocach marzyć
łatwe są w sieci uroki
i magiczne czary
jak w chwilach próby
z serca się zwierzyć?

Oskar Wizard

Wojownicy czy Gladiatorzy?*

Portale poezji
często przypominają arenę.
Poeci ścierają się
nie wierszem
lecz komentarzem...
Patrząc na innych
tracą często wenę...
Myślą, że dostarczą
czytelnikowi wrażeń?

A w myślach tylko,
niech moje zachwyty
odwzajemni!
Albo też,
jak go przepędzić stąd
w diabły?
Komentarze mogłaby śmiało
maszyna wypełnić.
Tymczasem uzysk punktów
bywa najczęściej marny.

Seryjnie wrzucają
pod wiersze zachwyty...
Niekiedy
przemądrzałą dodadzą poradę.
Jak bardzo chce się
zdobywać szczyty!
Dla niej warto lać miód
i dobywać szpadę.

Lubię proste i mądre
utwory wilkolaka.
Doborem słów
wzrusza mnie Aleksandra.
Bawią szaleństwa Pietruszczaka!
Gdy czytam Sikorkę,
opuszcza mnie chandra.

Przyjemnie jest czytać
staranne wiersze Gabrieli.
Brakuje mi wierszy
Marii Polak Maryli.
Wiem, że każdy utwór
kai mai mnie rozweseli!
Chociaż by ją zrozumieć,
nie wystarczy chwili.

Oskar Wizard

Rok 2024

Jak dobrze dostać abonament na sen.
Jutro dzień wolny więc sklepy zamknięte.
Kto wygra wybory, od wczoraj wiem!
Partia jest jedna i wszystko w niej święte.

Uśmiecham się do kamery, więc do urzędnika.
Wszystko notują w naszej stolicy, Brukseli...
Przyjmę dziś do domu kolejnego imigranta.
Nie przyjąć nikt przecież się nie ośmieli.

Nie muszę myśleć, wszystko ujęte jest paragrafami...
Urząd jak co dzień dom zrewiduje...
Wyznaczą żonę, którą obsypię grzecznościami...
W poniedziałek do Ministerstwa Bezrobocia pójdę.

Bo wszędzie zastąpiły nas już maszyny.
Może w kanałach znajdę zajęcie?
Bezwarunkowy dochód jest bardzo nikły.
Losowanie zdecyduje, czy mam szczęście?

Brakuje mi dzieci, zabranych na reedukację.
Urzędnik znalazł w domu prezerwatyw paczkę.
Marzy mi się pasztetowa na kolację...
Sztuczne jedzenie osłabia mnie znacznie.

Mam w toalecie skrytkę tajemną.
Trzymam w niej książkę, za którą władza anihiluje.
Czytam nocami poezję wiosenną.
Bo mimo wszystko, serce coś jeszcze czuje...

Oskar Wizard

Uśmiech dziecka

Uśmiech dziecka,
czysty i niewinny.
Zachwyt prawdziwy,
a nie udawany...
Gdy go widzę,
całym sercem
jestem szczęśliwy!
Całą duszą
naprawdę kochany.

Nie uczmy dzieci
być jak dorośli
zbyt wcześnie.
Szczęśliwe dziecko
uśmiech anioła
przypomina.
Patrzę jak moje
uśmiecha się we śnie...
Bo może ojca
miło wspomina?

Oskar Wizard

Pomiędzy dniami

Wczorajsze plany
zgasły już w mroku
tej niepamięci
zbieranej gorliwie

jutro niepewne
choć pełne uroku
pośrodku jednak to
co w nas żyje

wypłyńmy śmiało
na dzisiejszego dnia oceany
niech żagle pragnień
wypełni dążenie

możemy osiągnąć to
co kochamy
w zasięgu wzroku
rodzi się spełnienie

chciałbym nauczyć się
drogi do słońca
szlak wciąż wyznaczać
bardziej rozumnie
 
aby dojść do dnia
dzisiejszego końca
i powiedzieć
że serce i rozum
wybierać już umie

Oskar Wizard

Dokładnie dziś

Dokładnie dziś.
Pomiędzy
wczoraj i jutrem.
Muszę śmiało iść.
Swojemu sercu służę!
 
Odnajdę ciszę
zmysły kojącą...
Zieleń wiosenną
i piękne kwiaty!
I ciebie
tajemniczo się uśmiechającą...
Zaprosisz mnie
na szklankę
miodowej herbaty?

Oskar Wizard

Wiersz szepczący pozdrowieniem

Dzień dobry Bracie,
miłego dnia Siostro.
Nasze godziny
myślami wolnymi płyną.
Jakże tęskno
za pachnącą wiosną...
Chwile końca dnia
z zadumy słyną.

Te chwile jasne
zatrzymam w myśli.
Smutki i upadki
niech wichura wywieje...
Marzenie słodkie
niech mi się przyśni.
Twarz bywa poważna,
lecz sercem
do Ciebie się śmieję.

Jesteśmy zabawni
w codziennym poszukiwaniu.
Jesteśmy zwycięzcami
w spełnień odnajdywaniu.
Bo nasz życie to walka
o dobre samopoczucie.
O przyjaźń, miłość, akceptację,
odwzajemnione uczucie.

Oskar Wizard

Kobiece sidła

Każdy mężczyzna
pragnie wolności.
I prawa do przygód
domaga się stale.
Na myśl o związku
dostaje mdłości.
Bo straci szanse
na miłostki małe.

Rośnie jego duma,
zwłaszcza przy piwie.
Chciałby aby jego wolność
kamraci podziwilali.
Nie dla niego
romansidła ckliwe!
No chyba, że jakaś dama
uczucia rozpali...

Dla swych kolegów
będzie już stracony!
Zamiast do knajpy
pobiegnie do wybranki.
Wpadł w misterne sidła
przyszłej żony!
Niewolnik?
Za to jakie ma
rozkoszne poranki!

Oskar Wizard

Witam cię słońce

Witam cię słońce
w szacie złocistej.
Dzień powstał świeży
i pełen nadziei.
Nadzieja przytula
zmysły najmilej.
Każdego dnia
tyle się dzieje...

Niech dzień ten
jakimś szczęściem
nas zaskoczy.
Niech wiele pytań
odnajdzie dziś rozwiązania.
Aż dopłyniemy radośnie do nocy.
W życiu jest wiele
radości i kochania!

Wystarczy uśmiechem
poranek przywitać.
Rozpalić w sercu
pogodę ducha.
W każdą godzinę
nadzieję ożywiać.
Może dobry los
pragnień wysłucha?

Oskar Wizard

Dzień Kobiet

Wszystkim Paniom,
dużym i małym...
Chcę życzyć w Dniu Kobiet
wspaniałym...
Takim, co wchodzą ledwie
w wiek dorosłości...
I tym, których metryka
czasem złości...
Bogatym tak, że nie wiedzą
co kupić mają...
Paniom, które by przeżyć
w pracy po godzinach zostają...
Tym, których mężczyźni
wciąż podrywają...
Kobietom, które nieco
od wzorca piękna odstają...
Klasycznym, anorektycznym
i nieco zbyt grubym...
Życzę samych radości,
śląc buziak duży!

Oskar Wizard

Dzień Kobiet

Dzień Kobiet

Dzień to piękny i wspaniały.
Wszak to święto wszystkich pań.
Kwiaty damy już dostały…
Teraz pora na szampan!

Z życzeniami już przybyły,
dorodne okazy drugiej płci…
Ja zaś życzę aby się spełniły…
Zwłaszcza te, które służą ci!

Niech więc chłop użytecznym ci będzie.
Nie tylko dziś lecz przez cały rok.
Niech jeszcze raz twoje serce zdobędzie.
Niech wciąż rozkwita twój urok!

Oskar Wizard

Masz prawo

Nie można wciąż tkwić
we wspomnieniach.
Bo albo coś jest,
albo też skończyło się...
Świat gna do przodu
i wciąż się zmienia!
Nie wolno
wczorajszym dniem
zadręczać się.

Wszystko ma swój czas
i miejsce swoje...
Dlatego wyznacz okres
dla każdego zdarzenia.
Masz prawo być szczęśliwym
i żyć spokojnie...
Masz prawo
do swoich marzeń
spełnienia!

Oskar Wizard

W świetle księżyca

Noc końcem jest
słonecznych doznań.
Zamyka krótką historię
podsumowaniem.
Nie trzeba już
niczego nowego dokonać.
Tak jest z pracą,
odpoczynkiem,
kochaniem.

W świetle księżyca
gasną wszelkie plany .
Ktoś samotnym zasypia,
inni trzymają się w objęciu...
Jednemu wiatr w oczy,
drugi jest dobrym losem
obdarowany.
Historie tak różne,
jak w barwach tysiącu.

Niech dobre sny
wygaszą myśli galopadę.
Dobranoc ci,
zaśnij snem sytym
w marzenia.
Dobre życzenia
na poduszce kładę.
Niech jutrzejszy dzień
wszystko w szczęście zmienia.
 
Oskar Wizard

Doświadczenie życiowe

Każde doświadczenie
jest bezcenne.
Dobrzy ludzie
dają radość i szczęście.
Przy nich uśmiech
nigdy nie zwiędnie.
Nadzieje nie będą daremne.

Obojętni uczą,
że nie jesteśmy
pępkiem wszechświata.
Bo ilu ludzi,
tyle poglądów na życie...
Nie w każdym
odnajdziesz siostrę lub brata...
Pamiętasz jak często
myliliśmy się?

Najgorsi dają nam
trudne lekcje życia.
Tak rośnie w nas
doświadczenie życiowe...
Uczymy się
a wciąż jest wiele
wiedzy do zdobycia!
Bo każde wyzwanie losu
jest nowe!

Oskar Wizard

Oponent totalny

Przeciwników w pył zamieni,
druzgocącym słowa strzałem.

Sojuszników na tyle oszczędzi,
jak długo będą niezbędni.

Niech nikt nie ma złudzeń,
z kim ma do czynienia !

Lepiej ukrywać swe poglądy,
czy do starcia być gotowym ?

.