Potem cisza

Tyle jeszcze było
spraw i spotkań
czas nie czekał
rozmowa urwana
w pół słowa
błysk huk i podmuch
potem cisza
głęboka ponura
ciemność i nieszczęście
potem ci  co ocalali
płakali za nimi
łzami krwawymi
ileż jeszcze łez
zostanie wylanych
aby świat przestał
zużywać atrament
i powidział NIE!

***
Dział: Proza życia
***
Zbigniew Małecki
Moda
Patrząc na niebo
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
wtorek, 23 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha