WIECZNE ZWYCIĘSTWO

Trzeba ciszy i spokoju

by usłyszeć samego siebie

aby sobie odpowiedzieć

czy naprawdę pracuję

nad pokonaniem swoich wad.

Czasem nic mi się nie podoba

a sam nie próbuję

nawet w maleńkiej cząsteczce

zmienić rzeczywistości na lepszą.

Boże moja wiara jest mała

niekiedy myślę, że to już koniec

pustka,totalna klęska

A przecież Pan pragnie bym wstał,

pokonał strach, wygrał

z samym sobą

i odniósł wieczne zwycięstwo

 

Kazimierz Surzyn 

WOLNOŚĆ

Wolność człowieka

kończy się tam 

gdzie zaczyna 

działać Dekalog

 

Dekalog daje nam

pełną wolność

w osiąganiu doskonałości życia

i w bezustannym dążeniu do Boga

 

Kazimierz Surzyn

Do Matki Boskiej Gromnicznej

Ty - która przychodzisz

ośnieżona i zziębnięta

w samym środku zimy

aby błogosławioną świecą

chronić nasze domostwa

od gromów

     nawałnic

          gradobicia

               pożarów

                    powodzi...

a w ręce konających

wkładasz jasny płomyk

który przez mroki śmierci

prowadzi do Twego Syna

 

strzeż nas - Panno Gromniczna

przed wilkami czyhającymi

w gęstwinach codzienności

i przemieniaj ludzkie serca

by człowiek dla człowieka

nie stawał się wilkiem

 

 

Autor: Don Adalberto

Cel wierszy

 

słowo stworzone

w sposób

tak piękny

że sercu dodaje skrzydeł

 

w rymach odnajduje

melodię zmysłów

pieszcząc doznania

pięciolinią

wyrazów

 

bez rymu

zaś

pędzi

jak oszalały ogier

płynie

jak wodospady

kruszące skały

rozbija zaskorupiałe

przekonania

zerwane z uwięzi

reguł

 

próbuje przytulić

myśli

przyspieszyć

tętno

rozgrzać ciało

 

lub wprost przeciwnie

zmrozić celną puentą

niespodziewanie

docierając

do źródła

wszystkich lęków

 

bywa też lekiem

na wszelkie obawy

gdyż ma moc magiczną

zdolną

uzdrowić duszę

lub obudzić

drzemiącą

miłość

 

a wszystko to

tylko dla Ciebie

Czytelniku

 

 

Oskar Wizard

 

 

Święta noc

łagodny

     zmierzch

          otula

     zimowe

pejzaże

 

          zapach

     świerku

napełnia

     domowe 

          świątynie

 

          płoną serca

          na ołtarzu

          pojednania

 

spływa

     cicho

          łza

     do kielicha

     oczyszczenia

     a opłatek drży

     jak dziecko

     położone na sianie

 

- ukazał się na ziemi znak czasu

zasiądźmy zatem do wieczerzy

przemiany

i niech wigilia zawsze w nas trwa

 

 

Autor: Don Adalberto

 

P.s. Wszystkim miłośnikom poezji życzę

wspaniałych przeżyć, które niosą ze sobą 

święta Bożego Narodzenia.

          

Psalm grudniowy

najkrótsze dni biegną zadyszane

ścieżką adwentowego oczekiwania

w pośpiechu ślizgają się na niej

bo mrozy coraz bardziej ją wysrebrzają

 

ulice miast tysiącami światełek błyskają

na placach i skwerach przystrojone choinki

witryny sklepów w przepychu się pławią

szał świątecznych zakupów panoszy się wszędzie

 

lecz kiedy wigilijny wieczór nastaje

święte tradycje spowalniają rytm życia

w zaciszu domów jednoczą się rodziny

z chlebem miłości w wyciągniętych dłoniach

 

 

Autor: Don Adalberto

Opłatek

według polskiej tradycji

z mąki i wody wypieczony

opłatek

         cieniutki

                    biały

                          i kruchy

a jednak ma siłę tak wielką

że nawet najmocniejsze dłonie

kiedy go ogarną

drżą bezradnie

jakby porażone

bo w wymownym geście

dzielenia się opłatkiem

dokonuje się cud

Bożego Narodzenia

 

i tak od wieków

delikatny opłatek

gasi wszelkie spory

a serca napełnia

wzruszeniem

                dobrocią

                           pokojem

Dziecię Boże

          na nowo

                    rodzi się 

                             w człowieku

 

 

Autor: Don Adalberto

 

Wigilijna magia

 

 

jest taka chwila

w wigilijnej ciszy

że słychać

kroki Pana Boga

chodzącego wokół stołu

 

w półmroku

rozświetlonym

choinkowymi lampkami

które nagle przygasły

widać cienie tych

których zabrakło

na spotkaniu

 

łzy wzruszenia

ukryte pod powiekami

jakby chciały zapytać

czy za rok

spotkamy się

w tym samym

gronie

 

jak dobrze

że przyszli ci

na których

czekaliśmy

wypatrując przez okno

i przy okazji

poszukując

pierwszej gwiazdy

na szczególnie tajemniczym

dziś wieczornym niebie

 

taka magia

najgłębszych wzruszeń

jest tylko raz

w roku

 

 

Oskar Wizard

 

 

Gwiazda

cudownie zajaśniałaś

na ciemnym nieboskłonie

kiedy na ziemię przyszedł

zapowiadany przez proroków

Emmanuel - Bóg z nami

i prowadziłaś ludzi uczonych

w pogańskiej karawanie

do lichej groty betlejemskiej

aby mogli oddać pokłon

prawdziwej Światłości świata

 

choć dawno już zniknęłaś

z horyzontu naszego nieba

to spośród wszystkich gwiazd

ty jesteś najbardziej znana

bo promieniejesz dzisiaj

w sercach światłem Wiary

i prowadzisz nas niestrudzenie

wąską ścieżką sumienia

do naszego Zbawiciela

Chrystusa Pana

 

                     Betlejem, październik 1994

 

 

Autor: Don Adalberto

Opis Raju

 

 

Przechadza się Pan Bóg

po kwiecistej łące.

Baraszkują koło lwa

dwa zające.

Wszyscy jedzą owoce,

bo mają witaminy.

Krótko mówiąc,

każdy tu jest szczęśliwy.

 

Oprócz witamin

są też związki sojowe.

Nie trzeba jeść mięsa,

owoce są zdrowe.

Nie ma tu wojen,

ani głodu.

Słońce cieplutko świeci,

nie ma więc chłodu.

 

Jak Noe,

wszystkie gatunki

Bóg uratował.

Oprócz zdradzieckich węży,

tym łby porachował.

Lecz nowy problem

się wyłania.

Stwórca chce znów

sadzić drzewo

dobrego i złego

poznania.

 

Czy zbawieni

jak dawniej

nie upadną?

Co będzie,

gdy owoców zła

dopadną?

O tym zapewne

sami się kiedyś

przekonamy.

O ile już teraz

w paszczę węża

nie powpadamy.

 

 

Oskar Wizard

 

Marana tha

jeszcze tylko kilka

niecierpliwych westchnień

i przyjdziesz znowu

kiedy najdłuższa noc

rozleje ciemności 

nad czynami ludzkimi

a Wiara wskrzesi iskrę

betlejemskiej Miłości

 

gwiazdy się Tobie

w pokorze pokłonią

wszystkie żywioły

hołd Tobie oddadzą

i czekać będą dalej

jak na komendę

ostatniego przyjścia 

w Chwale

 

 

Autor: Don Adalberto

Dyngus.

 

Niech dziś

nikt suchym

nie pozostanie!

Dyngus jest przecież

zabawną tradycją!

Najbardziej mokre

będą osoby

przez nas kochane.

Albo też istota

uznana za śliczną.

 

Kręcą więc nosem

dostojne matrony...

Przez dzień cały

dostały zaledwie

kilka kropli!

Krzyczą, że obyczaj

powinien być zabroniony!

A Ty Skarbie

moim uczuciem

przesiąknij!

 

 

Oskar Wizard

 

 

Wielkanocne życzenia V.

 

 

Życzę Ci wielkiego

i bogatego Zajączka!

Pisanek we wszystkich kolorach tęczy.

Powodów do szczęścia

półtora tysiąca.

Niech czas Świąt

nas rozbawi i ucieszy!

 

Budzi się ze snu zimowego życie.

W myślach słońce,

baranki, palemki...

Spełni się to, co tylko śni się...

Zgaśnie też smutek wszelki.

 

Niech w Poniedziałek

nikt suchym nie będzie!

Na znak Przyjaźni i Miłości.

Dobro i Nadzieja

niech rozkwitają wszędzie.

Życzę Udanych Świąt

i mnóstwa Radości!

 

 

Oskar Wizard

 

 

W kościele

w półmroku

pustego kościoła

odnajduję siebie

 

wokoło cisza

zmieszana z pulsującą

mocą pozostawionych

tutaj modlitw

 

nie rozpraszają nawet

bezwstydnie gołe anioły

jesteśmy tylko Ty i ja

i niepotrzebne nam są słowa

 

 

Autor: Don Adalberto

Do św. Mikołaja

mocno wierzę

w twoją dobroć

którą zasłynąłeś

będąc jeszcze 

na ziemi

i dlatego piszę

krótki list do ciebie

jak dawniej

w latach dzieciństwa

 

nie przynoś mi

żadnych prezentów

bo z nich już

dawno wyrosłem

ale skoro jesteś

tak dobrym

i rajskiego szczęścia

zażywasz w nadmiarze

to podaruj mi

choć odrobinę

niebiańskiej słodyczy

abym mógł troszeczkę

osłodzić życie

bo czasami jest ono

gorzkie jak piołun

 

 

Autor: Don Adalberto

CECYLIA

Wyobrażam sobie

jak siedzisz w niebiańskim ogrodzie

w bieli niezwykłej

razem z Pannami które zdążyły

przywitać Oblubieńca

 

Śpiewacie pieśń chwały

a górne Jeruzalem

słucha ciekawie:

Miała do tego talent,

myślą sobie szczęśliwi słuchacze,

i nie bez kozery

patronuje ziemskim muzykom”

 

Nikt jednak w niebieskim domu

już Ci nie zazdrości

 

Tutaj to niemożliwe

tu już zazdrości nie ma

jest tylko miłość

WSZYSTKIE NASZE...

Dzienne sprawy...

Te najbardziej chlebowe:
Kruche, świeże
i powszednie
i dojrzałe

Podzielone
smakiem wiecznym
i niezmiennym
obdarzone

Te, za późno
rozpoczęte
i te stare, poczerstwiałe
 
I okruchy pozbierane
niepotrzebnie wyrzucone
resztki dzienne
 
Jednak - dobre
ludzkie, Boże
Tobie składam w każdy wieczór
I w ostatni wieczór
złożę.

ROK PAŃSKI

W liturgii życia i święta

mieni się rok cały

prostymi kolorami, zwykłymi, jak święte życie


Obraca się powoli,

jak stara syryjska noria w wielkim kole historii.

Przez dzień cały i nocą przynosi wodę wiecznie czekającej pustyni

Już tysiąc lat, z każdą chwilą gotowa podać życiodajny łyk,

każdemu, kto pragnie.

Dzięki niej - będzie chleb,

kochana maszyneria...


A my, wchodzimy do świątyń,

też przystajemy, na chwilę

Schylamy się ku źródłu, by zaczerpnąć i znów iść,

nie wiedząc, jak daleko.

Lecz, nie lękajmy się, nie tylko wodne koła - niezawodne,

Źródło Życia też bije -  zawsze

Bądźmy pewni

Żyjmy piękniej

Pijmy

PAWEŁ Z TARSU

 

Można dużo zmienić w życiu:

przyjaciół

ubrania

pracę

mieszkanie zamienić na coś

modniejszego

nawet słowa codzienne poprawić

i to wszystko jeszcze względnie

łatwo przychodzi

 

Ty, zostawiłeś za sobą

całego siebie

zacząłeś zupełnie od początku

słońce Damaszku świeciło wtedy

zupełnie inaczej,

usłyszałeś słowa

które wystarczyły ci

na całe życie

 

Bywają takie chwile

i słowa

Góra Tabor

Dobroć
jest miarą
człowieczeństwa

miłość
jest miarą
doskonałości

nieznane
są jednak granice
aby dosięgnąć szczytów

dlatego nieustannie
potrzebujemy
przemiany


Autor: Don Adalberto