Obiecuję

Napisałam dla Ciebie cztery wiersze.
Przepraszam, że nie były weselsze...
Lecz dnie i noce po Tobie płakałam
Odkąd odeszłaś w czwartek moja Niczko mała.
Zostały z nami: Berdo i Ares oraz trzy koty:
Szara, Neska i Mały- w głowach im ciągle psoty.
Kiedy myślę o Tobie, moja psinko dobra,
W głowie mam ciągle zamęt i wciąż płakać bym mogła.
Ty nie lubiłaś kiedy źle było Twej pani
I zawsze pocieszenie znajdowałaś dla niej.
Ogonkiem swym merdałaś,
Po rękach mnie lizałaś
I zawsze kiedy chciałam
Na spacer zabierałaś.
Szłyśmy razem do lasu,
Ty biegłaś wesoła przede mną.
Szczekaniem narobiłaś hałasu,
Bym się nie bała gdy ciemno.
Chcę Cię ciągle pamiętać
Taką dobrą, radosną...
Bo zawsze byłaś dla mnie
Pogodną, ciepłą wiosną.
Jeśli chcesz, to obiecam Ci Niciu, że od jutra
Twoja pani nie będzie już taka wciąż smutna.

Pomiędzy być a nie być
Tak nagle
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
piątek, 29 marzec 2024

Zdjęcie captcha