Twoje życie

Jak wzburzone wodospadu wody -
obarczona zbędnym balastem
kręcisz się w kółko na jednej nodze 
przegrałaś wszystko
odkąd pojawił się na twojej drodze 
hamuje każdy krok gdy chcesz iść do przodu
wciąż starasz się uciec w objęcia samotności
może tylko ona nie sprawi ci zawodu 

osaczona mgławicą beznadziei dusisz się
przygniata cię - sprawiając
że zamiast kwitnąć jesiennymi wrzosami
kuje kolczastymi ostami 
w jego oczach jesteś jak zakała
która nigdy nie dała mu szczęścia
ale to on sprawił - że stałaś się jak ta skała
którą na zawsze wzmocniły nieszczęścia .

autor: Helena Szymko/

Łzy
Szara codzienność
Comment for this post has been locked by admin.
 

Komentarze