Porcelanowy Anioł

Co jest nie mam pojęcia

powtarza się ten sam song

zdenerwowany przecież nie jestem

lecz ciągle wypada coś z rąk

 

Znienacka tak bez przyczyny

bywa widzę tylko tę szarość

która ogarnia powoli umysł

a może po prostu to starość

 

Puka powoli do drzwi

zaciera dawne wspomnienia

wybiela pożółkłe zdjęcia

tyle jest do zrobienia

 

Powtarzam ciągle uparcie

stojąc na jednej nodze

przykręcam nowy żyrandol

śrubokręt ciach na podłodze

 

Albo drobne w sklepie wydaje

pani  , w dłoni swojej je tulę

ciężko zarobić te grosze brzęk

słyszę w kolejce cieszą się żule

 

Pieniądz rzecz nabyta wydać

trzeba  taka jest rzeczy kolej

 gorzej gdy rzecz to pamiątka

porcelanowy prezent od niej

 

Czasem wszystko wypada

przez palce przepływa jak woda

gdy ściśniesz dłoń i nie złapiesz

niewyobrażalna szkoda

 

Rozpryśnięty anioł miłości

nie skleisz gdy popękane serce

na posadzce zimnego marmuru

oddasz swój los w niezgrabne ręce ?

 

Nie ma znaczenia żadnego czy

młody jesteś czy czujesz się już stary

z rąk nie wypuszczaj tego co kochasz

czasami tylko trzeba kupić nowe okulary

 

 

 

 

 

MARYJO KRÓLOWO POLSKI
Kwitnące jabłonie
 

Komentarze 6

kazimierzsurzyn@gmail.com w piątek, 03 maj 2019 15:27

Trzeba jak ogród pielęgnować to co kochamy, by tego nie stracić. Pozdrawiam
Marmurze.

Trzeba jak ogród pielęgnować to co kochamy, by tego nie stracić. Pozdrawiam Marmurze.
marmur w sobota, 04 maj 2019 22:52

Być ogrodnikiem własnego szczęścia na pewno warto .Pozdrawiam Kazimierzu .

Być ogrodnikiem własnego szczęścia na pewno warto :) .Pozdrawiam Kazimierzu .
Gość - D. Adalberto w piątek, 03 maj 2019 19:25

Witaj Marmurze. Utwór utrzymany w konwencji humoru, ale poruszający poważny temat i zakończony piękną pointą, która daje pewną radę, podpowiada rozwiązanie problemu. Czas nie ma litości dla nikogo, wszyscy się starzejemy, ale ważne jest w tym zachowanie pogody ducha. W twoim przypadku myślę jednak, że to nie starość, lecz młodzieńcze roztargnienie przez które zjadłeś nawet "o" w przedostatniej strofie. Smacznego i pozdrawiam

Witaj Marmurze. Utwór utrzymany w konwencji humoru, ale poruszający poważny temat i zakończony piękną pointą, która daje pewną radę, podpowiada rozwiązanie problemu. Czas nie ma litości dla nikogo, wszyscy się starzejemy, ale ważne jest w tym zachowanie pogody ducha. W twoim przypadku myślę jednak, że to nie starość, lecz młodzieńcze roztargnienie przez które zjadłeś nawet "o" w przedostatniej strofie. Smacznego i pozdrawiam
marmur w sobota, 04 maj 2019 22:58

Dziękuję D. Adalberto za humor w komentarzach . Późną nocą piszę te wierszyki więc i oczy głodne snu . Bywa że przymrużą się i coś ominą .

Dziękuję D. Adalberto za humor w komentarzach :) . Późną nocą piszę te wierszyki więc i oczy głodne snu . Bywa że przymrużą się i coś ominą ;) .
Oskar Wizard w piątek, 03 maj 2019 22:50

Starość podobna jest do zmęczenia. Może za dużo pracujesz? Ale tego, co kochasz nie wolno wypuścić nawet bez okularów. Pozdrawiam serdecznie.

Starość podobna jest do zmęczenia. Może za dużo pracujesz? Ale tego, co kochasz nie wolno wypuścić nawet bez okularów. Pozdrawiam serdecznie.
marmur w sobota, 04 maj 2019 23:05

Wiesz Oskarze kiedy człowiek trzyma się czegoś kurczowo może to popsuć . Za mocno ściska szczęście i jak filiżankę porcelanową zgniata w dłoniach . Warto czasami odpuścić żeby wróciło to co wartościowe . Pozdrawiam i dziękuję za komentarz .

Wiesz Oskarze kiedy człowiek trzyma się czegoś kurczowo może to popsuć . Za mocno ściska szczęście i jak filiżankę porcelanową zgniata w dłoniach . Warto czasami odpuścić żeby wróciło to co wartościowe . Pozdrawiam i dziękuję za komentarz . :)
czwartek, 28 marzec 2024

Zdjęcie captcha