Serce boli zawsze najbardziej
K...
Mówisz do mnie czy koło mnie
tak mi przykro jest ogromnie
nie rozumiesz żadnych słów
odwróciłaś się ode mnie znów
milczysz dlatego o nic nie spytam
w oczach niczego też nie odczytam
zamiast serca wielki zimny głaz
zmarnowany tylko czas
kiedy słowo ciągle rani
odpływam z przystani
żagle stawiam i adieu
tak to tak a nie to nie
cała naprzód ale bez ciebie
złe myśli jeszcze pogrzebię
ciągle pcha się ten sam schemat
wyszedł wiersz a miał być poemat
ze słowami zaledwie trzema
ale ciebie na szczęście nie ma
przecież nikt z nas nie istnieje
młodsza siostra i starszy brat
chyba zmyślone jakieś dzieje
ktoś napisze za dużo i za mało
atrament cierpliwy papier pokryje
a tak naprawdę
nic się nie stało
……………………………………………………………….
tylko mama nie żyje…
Komentarze 4
Piękna treść tego wiersza. Niestety tekst " nic się nie stało- tylko mama zmarła " nie podoba mi się. ~~~ " tak wiele się stało - przecież mama zmarła " / proszę wybaczyć i nie obrażać się. Pozdrawiam serdecznie.
Myślę, że to była taka ironia autora.
To nie jest temat podlegający "ironizowaniu" Tymi słowami wyrażony jest szacunek do Rodzicielki,Jednak zdarzają się ludzie pozbawieni uczuć ...." tyle ludzi, tak mało człowieką " Rodziców zabijają,bo cóz wielkiego się stało, tyle ludzi na świecie. To tylko liście spadają z drzew !!!!!!!!!!!!!!! / pozdrawiam,
ale to nie Ty decydujesz co jest tematem do ironizowania a co nie. A brak szacunku do rodzica nie jest oznaką pozbawienia uczuć. Nie znasz relacji w innych rodzinach i nie masz prawa tego oceniać. A co do ironii autora - myślę, że miała podkreślić, że podmiot bardzo cierpi z tego powodu. Pozdrawiam.