Morskie fale

"Każdy popełnia błędy"- mówiłaś jakiś czas temu
"Każde mogą zostać wybaczone"- wierzyłem Ci, nie wiedzieć czemu
A teraz mijamy się... idziemy swoimi drogami
Ignorujemy, udajemy że się nie znamy
Idziemy przed siebie... nie myślimy już wcale
O tym, co było kiedyś dla nas "klawe"
Ale dlaczego tak się właściwie dzieje?
Dlaczego tak nagle chłodem u nas wieje?
Wszystkie te lata, wszystkie wspólne rzeczy, które pamiętam doskonale
Rozbijają się w nas, jak o skały morskie fale
Dlaczego muszę wszystko w sobie dusić?
Dlaczego nie mogę już Tobie tego wykrztusić?
Dlaczego nie otrzymuję żadnego sygnału?
Dlaczego umieram od środka pomału?
Straciłem część siebie samego
Część, która zawsze robiła coś dla mnie dobrego
Staczam się powoli, w otchłań bezradności
Nie wiem jak sobie radzić w tej nowej rzeczywistości
Kompletnie straciłem chęć swojego istnienia dalszego
Gdyż poza Tobą, nie było nic dla mnie tak ważnego...
Czytaj wiersz
  1972 odsłon