Winobluszcz
Odziany w purpurę
/winny pnączem okna ceruje/
Pyszni się, zacierając granice
przyzwoitości
Wieczór się rozzmartwił,
Cichnąc powoli gaśnie.
Nie dzwonił dzisiaj telefon
czekała...tak daleko
od pierwszego słowa mama.
Chciałabym usłyszeć jak mówisz..
Sól do rany - przeminęło,
jak kamień w wodę,tylko w sercu zapisane.
Dzień cicho kona, zamazując litośnie
zimne przestrzenie
...dla niekochanych.
Komentarze