Wołanie serca
każdy ma swego anioła
moje serce głośno woła
i do serc innych puka
znów dusza moja szuka
dziś spotkałem mojego stróża anioła
schłodził mi twarz swymi skrzydłami
zroszoną słońcem z nieba upałem
a serce wołało wciąż między wierszami
kiedy znów anioł odleciał z powrotem
nikt nie wiedział co nastąpi potem
jedno pióro ze skrzydła mi zostało
i nim do Ciebie dziś list napisałem
nie pisz NIE a tym bardziej TAK
daj mi tylko ten jeden
maluteńki skrzydłem anioła znak
przemień życie w eden
pragnę za bardzo czy wciąż za mało
Komentarze 1
Dobry wiersz. Oby anioł to faktycznie uczynił. Pozdrawiam Maćku.